Czeladź
Wszystko byłoby inne, gdyby był dworzec, ja wiem.
Grzegorz Markowski do mieszkańców ościennych miast
Czeladź największy węzeł kolejowy Górnego Śląska, z największym w Europie dworcem kolejowym. Rocznie odprawianych jest tutaj ok. 6 mld podróżnych. Pod tym względem plasuje to Czeladź daleko przed innymi, górnośląskimi metropoliami, takimi jak Berlin czy Frankfurt am Main.
Parametry dworca kolejowego w Czeladzi
- ilość torów - 140
- ilość peronów - 52
- ilość poziomów - 3
- kubatura budynku dworca - 195.000 m3
- dobowa ilość odjeżdżających pociągów:
- ekspresowe - 1800
- pospieszne - 4000
- osobowe - 21.900
Galeria zdjęć dworca kolejowego w Czeladzi
Na peron wjeżdża pospieszny z Sosnowca
Pospieszny do Dąbrowy Górniczej gotów do odjazdu
Lokalny pociąg osobowy do Siemianowic Śląskich
Czeladź oczami miastowego
Technicznie rzecz ujmując, poza posiadaniem największego dworca kolejowego w Polsce Czeladź to bagienny teren na północy Śląska, któego nie osuszono za pomocą kopalni, jak to stało się z resztą tego terenu z powodu małych złóż węgla oraz licznej populacji Hydr i Czeladzkich Gigantycznych Żółwi Błotnych. Obecnie populacja żółwi błotnych i hydr mocno zubożała, ale ciągle przeważają one liczebnie nad nielicznymi ludzkimi sadybami na tych dzikich terenach. Największa ulicą tej metropolii jest Ul. Norwida, mieszcząca się między skupiskiem biurowców microsoftu , a wieżowcami pobliskiej dyrekcji zarządu PKP. To właśnie tutaj kręcono slynne sceny filmu "ZNAKI", po tym jak niewiele wcześniej wylądowało tu UFO, widoczne przez pobliskich mieszkańców( tutaj serdecznie chcemy pochwalić dilera rozprowadzającego dragi na tymże osiedlu za jakże skuteczny towar) Poza tym ulica ta charakteryzuje się pieknymi widokami, np. na wschód rozciągają się piekne prerie, na których zaobserwować można zwierzeta występujące w klimacie równikowym( tj pies, kot, koń)na północ zaś widoczne są piękne laguny, gdzie jeszcze do nie dawna pojawiały się wieloryby.
Przedmieścia Czeladzi
Czeladź w polskiej kulturze wysokiej
Znany Polski wieszcz z epoki romantyzmu napisał wiekopomne dzieło w którym zaproponował alternatywne użycie słowa "Czeladź".
Fragment utworu:
"Nam Czeladź nie kazano. -- Wstąpiłem na działo I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało. Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi, Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi; I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął; Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota Długą czarną kolumną, jako lawa błota, Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy..."