Wiktor (imię)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Wiktor - superaśne imię przeznaczone dla niegejów i fajnych ŹĄmów. Imię wiktor nosili podobno: (co wiadomo z nieoficjalnych informacji) Jan Paweł II, Michael Jordan, Adam Małysz, Francesc Soller Fabregas i BaraQ Obama..

Z innych źródeł wiadomo również, ze każdy Wiktor charakteryzuje się ponadprzeciętną inteligencjią i wielkimi narządami rozrodczymi. Wszystkie 'Wiktory' od wielu wielu lat są uważane za geniuszy/gejuszy i są kochani przez miliony o ile nie miliardy.

Osiągnięcia sławnych Wiktorów: -Pewien wiktor przez przypadek puszczał z kumplem(Pawłem-imię brzydkie, przeciwieństwo Wiktora) latawiec i w pewnym momencie przywiązali klucz do linki od latawca.. Po pewnym czasie zaczęła się burza, tajfun rzec można i piorun pierdyknął w linke i tak oto owy Wiktor stał się wynalazcą prądu elektrycznego!!!

-Pewnego razu (około 2008 roku Pańskiego) pewien Wiktor 'anonim' spalił z bongosa z kumplami 3 gramy i tak mu się w bani pokiełbasiło, ze poszedł na 'polankę' i sobie przyciął komarka.. W czasie snu przyśniło mu się, że otaczają nas jakieś małe 'ciotocosie' które możnaby nazwać pierwiastkami, bo czemu w końcu kurna nie? I tak oto kolejny Wiktor wykazał się swoją ponadprzeciętna pomysłowością.

-Wiele lat temu pewien 'Egipski Wiktor' rozpalił wielkie ognicho nad brzegiem niejakiego Ni-Lu, które zwabiło podstępnych obcych(małych porąbanych chorych pedałów z wielkimi zjaranymi baniami). Po przyleceniu swoimi gejowskimi spodkopojazdami od razu zaprosili Wiktora na jointa, ten jak to prawy człowiek nie odmówił tylko spalił sie z nimi jak dzikie koale.. Kiedy kręcili się po piaskach pustyni(oni tzn. Wiktor i zielone pedały) pedały powiedziały Wiktorowi żeby dał im się przepukać, bo inaczej spalą jego ukochaną koze Queanie. Będąc w tak nerwowej sytuacji Wiktor wymyślił, ze namówi ich na gre. Więc przekazał im, ze da im się wypukać w gały jeśli Ci pierdykną kilka trójkątnych bab z piachy na jego pustynnym zadupiu, Ci bez namyslu (jakby ktoś po jaraniu myślał) wzięli grabki i łopatki i zaczeli robić co ten im kazał, po 40 latach skończylil fuchę i chcieli wypukać Wiktora, ale ten przez te 40 lat się nie mył, więc dostał wszy, które zagryzły go na śmierć, więc cioty widząc go, kudłatego trupa odpuścili sobie twierdząc, że nie są zoo-nekrofilami. To był kolejny przykład geniuszu Wiktorów.