Bynajmniej
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Bynajmniej – drugi pod względem popularności wyraz w słowniku polskiej młodzieży. Popularniejsze od „bynajmniej”, jest tylko „LOL”.
Reguły stosowania
Wielu myśli że wie jak stosować „bynajmniej”, otóż mylą się. Bynajmniej „bynajmniej” nie należy stosować zgodnie ze wszystkimi przyjętymi normami języka polskiego, Unii Europejskiej i Krzysztofa Kononowicza. Reguł jest tylko kilka:
- Wrzuć „bynajmniej” (najlepiej stosuj jako co drugie słowo) gdziekolwiek udając że wiesz co to znaczy... Laseczki się na to złapią.
- Jeśli nowo poznana osoba używa słowa "bynajmniej" oznacza to, że jest równie mądra jak Ty (a może nawet mądrzejsza) i nie należy się przed nią wygłupić.
- Jeżeli ktoś śmie przypuszczać, że nie rozumiesz znaczenia słowa, którego używasz odpowiadasz mu, że jesteś mądry jak bynajmniej Einstein, a on ma spadać bynajmniej na drzewo.
Resztę zasad tworzysz sam.
Ciekawostki
- Podobno emotikonka <bynajmniej> ma zostać wkrótce dodana do GG.
- W młodości słowem "bynajmniej" często posługiwał się pan Krzysztof Kononowicz, jednak w wieku późniejszym stwierdził, iż nie musi udowadniać światu swojej inteligencji, gdyż widać ją na pierwszy rzut oka. Poza tym powtarzanie "się bynajmniej stało się bynajmniej" kilka razy pod rząd jest bardziej kłopotliwe niż samo "się stało się".