Mierzeja Helska
Półwysep Helski (po kaszebsku Hélskô Sztremlëzna) – piaszczysto-leśny wał, który wyrósł w okolicach Władysławowa, a kończy się gdzieś na środku Morza Bałtyckiego. Rozpłaszczony między Zatoką Gdańską a Bałtykiem.
Warunki geograficzne
Półwysep Helski jest tak długi, że nikt tak naprawdę nie wie ile mierzy. Najstarsi tubylcy powiadają, że kiedyś można było nim dojść aż do Szwecji. Nadrabia to szerokością, która w najszerszym punkcie wynosi 15 rozciągniętych szalików kibiców Lechii Gdańsk.
Hel jest bardzo znany z świetnych warunków turystycznych, dzięki czemu liczba turystów na dobę sięga czasem 100 tysięcy. Zatoka Gdańska jest świetnym miejscem do zderzania się z innymi windsurferami pływania na windsurfingu. Ekstremalne przeżycia zapewniają kitesurferzy, którzy słyną z ucinania linkami od latawca różnych części ciała innych pływaków.
Komunikacja
Hel, ukochany przez wszystkich turystów, jest codziennie masakrycznie oblegany, przez co pod ich masą rozpłaszcza się z prędkością 2 szaliki/miesiąc. Dzięki temu za kilkanaście lat miejsca będzie na tyle dużo, żeby zbudować tam autostradę. Kierowcy, z braku miejsc parkingowych, stawiają samochody gdzie popadnie, niektórzy w desperacji wjeżdżają nawet do wody. Jedyną sensowną alternatywą są pociągi, jeżdżące tam 2 razy na dzień. Aby wcisnąć się do takiego pociągu trzeba być nieźle napakowanym – zagęszczenie w nich wynosi ponad 50 ludzi/metr kwadratowy. Parę lat temu wymyślono tramwaj wodny, pływający codziennie z Gdańska na Hel i z powrotem. Jednak rzeczy takie jak dostępność biletów czy punktualność są wśród pasażerów tematami tabu. Anyway, go to Hel.