Świadkowie Jehowy
Świadkowie Jehowy – ludzie, których największym życiowym powołaniem jest rozdać jak najwięcej ulotek w jak najkrótszym czasie oraz doprowadzenie cię do kur. Treść takich ulotek z reguły nawołuje do przerwania sobie drzemki (Przebudźcie się!), jak i też oznajmia koniec twojej religii. Zazwyczaj Świadkowie organizują się w większe grupy, zbierające się w Salach Królestwa.
Świadkowie Jehowy są jedyną sektą, która swoimi świętymi księgami nawiązuje do gry Wolfenstein 3D. Trudnią się oni odnajdywaniem secret place'ów w Piśmie Świętym. Dotąd odnaleziono takie księgi jak: Objawienia, Tytusa, Romana, Manowara i Burzuma. Generalnie odkrywano je na wskutek dawnego sklejenia stron, bądź też znajdowały się one zaszyte w okładkach. Świadkowie Jehowy uważają się za wyznawców jedynej słusznej wiary. Chodzą po domach i denerwują ludzi zupełnie tak, jak komornicy. Mają przesrane bo wierzą, że po śmierci pójdą w niebyt i na złość chcą tam wciągnąć tych, którzy będą szli do nieba np. chrześcijan czy żydów.
Charakterystyka
Charakterystyczne cechy Świadków Jehowy, czyli poznacie ich po owocach:
- Ostro napastuje dzwonek (lub kołatkę jak ktoś ma).
- Wzbogaca twój dom o materiały papierowe. Niestety są zabezpieczone specjalnym patentem ognioodpornym.
- Korzystnie wpływa na układ krążenia osób z niskim ciśnieniem (zdecydowanie je zwiększa). Polecani przez lekarzy jako naturalny środek leczniczy dla osób ze wspomnianym schorzeniem.
- Stworzenie stadne, nigdy nie poluje samotnie.
- Jest niczym wampir (zombie) jeśli cię dorwie, ty będziesz polował na innych.
- Wierzy w mityczną moc czarnej parasolki i torby strażniczki.
- Nie obchodzi go, czy jesteś katolikiem, buddystą, mechanikiem czy też użytkownikiem Windowsa – twoja religia i tak zemrze.
- Zwykle oddalają się, kiedy natrafią na kogoś, kto przewyższa go w znajomości Pisma Świętego (stąd też rzadko są widywani w towarzystwie rabinów).
- Nigdy nie przestaje się uśmiechać, ale nie daj się zwieść. On oczyszcza w ten sposób powietrze z wilgoci, by ulotki czuły się komfortowo.
- Chodzi w zimę na krótkich rękawkach. Nie daj się zmylić, że jest mu ciepło, marznie jak cholera, ale ma nadzieję, że dzięki wzbudzonej litości rozda więcej ulotek.
- Kiedy ich spotykamy dość często słychać jak odmawiają modlitwę: "Nie jesteśmy sektą, nie jesteśmy sektą, nie jesteśmy sektą".