Forum:Biurokrata bez sysopa
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 01:01, 10 cze 2010 autorstwa Emdegger (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Ciemnowidz. Autor wycofanej wersji to Gloodnianin007.)
Sir Damiinho i Pippo wykorzystali ostatnio lukę w regulaminie Nonsensopedii, pozbawiając się praw administratorskich i jednocześnie pozostawiając sobie uprawnienia biurokraty (technicznie zabranie samemu sobie uprawnień biurokraty jest możliwe). Daje to sytuację patową, bo choć formalnie nie należą oni już do administracji Nonsensopedii, nadal korzystają z admińskich przywilejów. Stąd moje pytanie: Czy społeczność Nonsensopedii godzi się na istnienie funkcji biurokraty bez sysopa? Misiek (talk) 20:12, cze 5, 2010 (UTC)
Za istnieniem funkcji
- Brak Użytkownika 20:35, cze 5, 2010 (UTC). Przypomnę, że to Amoniak był pierwszym biurokratą bez praw admińskich i wtedy nikt się Świętej Krowy Esperantysty Amoniaka nie czepiał.
- ᑕᒦᓂᐊ 23:52, cze 5, 2010 (UTC)
- * * * Kaszk wpieprzył datę :< 09:04, cze 6, 2010 (UTC)
Przeciw istnieniu funkcji
- bartwórgierminismalitycznie. 20:22, cze 5, 2010 (UTC) Damiś i Pippo sobie mogą dać admina w każdym momencie, poza tym to niepotrzebnie jeszcze zagmatwało sytuację...
- Taka dziwna sytuacja. Niby ich nie ma, a są i jeszcze mogą odbierać/przyznawać prawa. Lepiej, gdyby zostawili sobie prawa, nikt by się nie czepiał... 20:25, cze 5, 2010 (UTC)
- Powiem to tak... WTF?! Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 20:29, cze 5, 2010 (UTC)
- Niech się zdecydują - albo wóz, albo przewóz. Trojanin 20:31, cze 5, 2010 (UTC)
- Niepotrzebnie tworzy dziwne precedensy. Ostatnie wydarzenia pokazały, że nasze reguły są dziurawe jak szwajcarski ser, a temu trzeba przeciwdziałać. Wasilij Hrabia Ƶygutek 20:31, cze 5, 2010 (UTC)
- Tak czy śmak, nawet jeżeli już mój głos się nie liczy, jestem przeciw tej dziwnej funkcji. HollyBlue (dyskusja) 09:28, cze 6, 2010 (UTC)
- ♠♥♦♣ 17:18, cze 6, 2010 (UTC) Nigdy, robi się sytuacja jak u jakże radośnie wyśmiewanego Putina (stworzę nowy urząd, zostawię pozory, i tak będę mieć pełnię władzy). Fail.
- Dobra, czas już wreszcie walnąć porządnie pięścią w stół, ponieważ doszło do zaistnienia kolejnej patologicznej sytuacji. Najpierw paranoiczna sytuacja z biurokratami, którzy nie są sysopami, teraz Dami i Pippo znowu sobie poustawiali uprawnienia, klik-klik, tak jakby było to splunięcie. Czemu to zrobiliście? Czyż atmosfera na Portalu nie jest wystarczająco napięta? Dlaczego nie chcecie zdać swoich praw z honorem, choć w każdej chwili możecie pójść do wyższych instancją pracowników wikii i odejść z klasą. Teraz robi się już gęsto, brudno, a Wy jesteście sprawcami kolejnego zamieszania i mącenia. Na mocy decyzji Sannse kierownictwo nad nonsensopedią przejąłem w tej chwili ja i nie pozwolę na żadne dzielenie użytkowników oraz kolejną schizmę. Dosyć do cholery tego. Miałem i mam konkretną wizję, wprowadzam je pomału w życie, jednak dla wszystkich było jasne, że najpierw trzeba będzie posprzątać, także w aspekcie moralnym, bo już za dużo tego wszystkiego. Poparcie dla mojej osoby w votum zaufania zgłosili administratorzy: HollyBlue, Podmiot, Trojanin, Del Pacino, Wasilij Hrabia Żygutek, Towarzysz Alchemik, zaufanie do mnie także potwierdził Vae oraz duża liczba użytkowników (mogę to teraz powiedzieć: gdyby większość głosów była przeciw mnie, zdałbym uprawnienia tego samego dnia). Administratorzy znają już niektóre moje projekty. Nie mogę tolerować takich wybryków ani prześlizgiwania się przez szczeliny formalne, aby dyrygować z tylnego siedzenia. NIE. Jestem człowiekiem samodzielnym i tak długo jak to tylko możliwe, nie dopuszczę do upadku Nonsensopedii. Władza ma służyć rozsądnemu rządzeniu, a nie podjazdowym grą o przywileje. Jako że to one właśnie teraz mają miejsce zmuszony będę prosić wyższe instancje wikii do jak najszybszej interwencji, inaczej wszystko upadnie pod naporem podziałów, gierek, szafowaniem uprawnień i po prostu fatalną atmosferą. Koniec, kropka. Jeżeli w wyniku tego i ja bym miał stracić stanowisko, trudno. Będę się zajmował tym co dotychczas robiłem. Nie przyszedłem tu po władzę, ale na podmywanie jej autorytetu też nie pozwolę. Chcę rządzić zgodnie z własną, zdecentralizowaną i przyjazną użytkownikowi wizją oraz zintegrowanym zespołem administratorskim, gdzie każdego jego członka znaczy tyle samo co mój, zaś ja patrzę na rozwój osobowości tych młodych ludzi. Jednak w tej chwili wszystko jest hamowane, a na to nie mogę sobie pozwolić. Stanowcze NIE. 17:28, cze 6, 2010 (UTC)
- Podbijam. Poza tym nie wiem po co były te cyrki z odbieraniem sobie uprawnień, skoro teraz zostały przywrócone. 17:38, cze 6, 2010 (UTC)
- Ok parę spraw Emdegger. Po pierwsze: dlaczego ty zostałeś szefem i dlaczego w ogóle jest szef? Chyba są admini i biurokraci i jako kolegium sprawują szefostwo, nie? Nie powinno być funkcji szefa jako takiego, bo to się skończy jak z szoferką. Chcę zobaczyć jakiś wpis, rejestr etc. który daje ci tu szefostwo. Po kolejno, wśród wymienionych osób z "wotum zaufania" nie ma żadnego innego biurokraty. A po trzecie, błagam! błagam! pisz krócej! :P Brak Użytkownika 14:20, cze 7, 2010 (UTC)
- Przewodzę Nonsą w wyniku decyzji staffów wikii. Tak, moje przewodnictwo jest raczej umowne, ponieważ preferuję kolegialne metody rządów, gdzie każdy ma tyle samo do powiedzenia co ja, choć zastrzegam sobie w krytycznych sytuacjach głoś rozstrzygający. Chcę zgranej, lojalnej wobec siebie administracji o różnych specjalizacjach. Cóż z tego, że nie ma biurokratów? Jest gros aktywnych aministratorów, biurokraci są obecnie narzędziem pata regulaminowego. Czemu nie dałeś mi tego głosu, nie wiem. To oraz wpisy przedstawicieli społeczności wystarczy mi, by uważać, że moje współrządzenie jest legitymizowane. 15:27, cze 7, 2010 (UTC)
- Nie mówię że nie, ale nie dałem głosu, bo się nie pytałeś :p. EDIT: Dami twierdzi, że mu na privie zaprzeczałeś że jesteś szefem Nonsy poprzez staffów, czyli komuś kłamiesz. Komu? Brak Użytkownika 15:30, cze 7, 2010 (UTC)
- Wszyscy są równi. Nie jesteś równiejszy wśród równych. ᑕᒦᓂᐊ 15:35, cze 7, 2010 (UTC)
- Tobie skłamał Dami, ponieważ ja powiedziałem tylko, że z nich niejasną sytuacją nie byłem na wikii. Dami, owszem nie jestem równiejszy wśród równych, takie jest clou mojego rozumienia administracji. Ty byłeś, kiedy np. kasowałeś wątek Diabelko po przywróceniu go przez Haniego. Ale fakt, też nie jesteś, tyle że Ci się zapomina. 15:45, cze 7, 2010 (UTC)
- Wiesz Emdegger, ja cię lubię i w ogóle, ale co ja mam myśleć, gdy jednego dnia organizujesz mi lincz na forum, a kolejnego okazuje się, że ogłaszasz się dyktatorem :P. Weź. A gadałeś o równości i współpracy. Nie zgadza mi się to wszystko. `Brak Użytkownika 15:40, cze 7, 2010 (UTC)
- Ptoku, znowu gadasz o linczu, nie będę się do tego odnosił, gdyż już wystarczająco dużo wyjaśnień złożyłem w innym miejscu Forum. Przepraszam, gdzie ja się ogłaszam dyktarorem. Sanne wyznaczyła mnie do tego, abym tutaj organizował sklejał do kupy wszystko na nowo, nie Ciebie, nie Damiego. Tyle. 15:44, cze 7, 2010 (UTC)
- Mnie i tak by się nie chciało przewodzić tym wszystkim. Ale generalnie mam insze pytanie - co składać do kupy? Nic się nie rozpadło. To tylko takie gadanie Miśka i paru innych. Wszystko działa po staremu. Kilka kosmetycznych zmian i po sprawie. Więc takie naznaczenie wydaje mi się ziwne, niepotrzebne i dziwne i niepotrzebne. Brak Użytkownika 15:49, cze 7, 2010 (UTC)
- Emdegger, dałbyś coś na ten dowód (nie wiem, wpis na maila, w dyskusji Sannse na Wikii), bo na takiej podstawie to i Głodnianiny mogą się ogłosić władzą, a tu się raczej wymaga takiego czegoś (napór użytkowników oraz to, że sprawa toczy się o najważniejsze tutaj sprawy). ♠♥♦♣ 17:28, cze 7, 2010 (UTC)
- Dowodu, mówiąc szczerze, nie ma – loga mi gdzieś wcięło. Rozmowę, a przynajmniej jej końcówkę, jednak pamiętam, to szło jakoś tak (pozwolę sobie już po polsku):
- <sannse> Jest 5 aktywnych biurokratów, możesz z nimi porozmawiać [ListUsers wali błędy i twierdzi, a przynajmniej twierdził, że Hani ma ostatnią edycję w 2008 – dop.]
- <Misiek95> Tak, ale user:ArturVonFornal nie jest na bieżąco, jeśli chodzi o sprawy związane ze społecznością, zaś wobec biurokratów user:Ptok_Bentoniczny, user:Sir_Damiinho i user:Pippo są kontrowersje.
- <Misiek95> Więc posprzątać to razem z piątym biurokratą?
- <sannse> Tak.
- Sens zachowałem ten sam, mam nadzieję, że Wam starczy. Misiek (talk) 18:01, cze 7, 2010 (UTC)
- Wszyscy są równi. Nie jesteś równiejszy wśród równych. ᑕᒦᓂᐊ 15:35, cze 7, 2010 (UTC)
- Nie mówię że nie, ale nie dałem głosu, bo się nie pytałeś :p. EDIT: Dami twierdzi, że mu na privie zaprzeczałeś że jesteś szefem Nonsy poprzez staffów, czyli komuś kłamiesz. Komu? Brak Użytkownika 15:30, cze 7, 2010 (UTC)
- Przewodzę Nonsą w wyniku decyzji staffów wikii. Tak, moje przewodnictwo jest raczej umowne, ponieważ preferuję kolegialne metody rządów, gdzie każdy ma tyle samo do powiedzenia co ja, choć zastrzegam sobie w krytycznych sytuacjach głoś rozstrzygający. Chcę zgranej, lojalnej wobec siebie administracji o różnych specjalizacjach. Cóż z tego, że nie ma biurokratów? Jest gros aktywnych aministratorów, biurokraci są obecnie narzędziem pata regulaminowego. Czemu nie dałeś mi tego głosu, nie wiem. To oraz wpisy przedstawicieli społeczności wystarczy mi, by uważać, że moje współrządzenie jest legitymizowane. 15:27, cze 7, 2010 (UTC)
- Ok parę spraw Emdegger. Po pierwsze: dlaczego ty zostałeś szefem i dlaczego w ogóle jest szef? Chyba są admini i biurokraci i jako kolegium sprawują szefostwo, nie? Nie powinno być funkcji szefa jako takiego, bo to się skończy jak z szoferką. Chcę zobaczyć jakiś wpis, rejestr etc. który daje ci tu szefostwo. Po kolejno, wśród wymienionych osób z "wotum zaufania" nie ma żadnego innego biurokraty. A po trzecie, błagam! błagam! pisz krócej! :P Brak Użytkownika 14:20, cze 7, 2010 (UTC)
- Podbijam. Poza tym nie wiem po co były te cyrki z odbieraniem sobie uprawnień, skoro teraz zostały przywrócone. 17:38, cze 6, 2010 (UTC)
- Misiek (talk) 19:02, cze 6, 2010 (UTC) Powiem tak – wyidealizowana opinia o sobie i narcyzyzm Damiego pewnie się wzięły z czasów Szoferki, kiedy był on numerem 2 – i zajmował się bardziej rozmowami ze społecznością na IRC-u, niż wszelakimi reformami. Kiedy dostał pełnię władzy, to ewidentnie sobie z nią nie poradził, a gdy ludzie się zbuntowali, odstawił szopkę taką, że głowa mała. I szczena mi opada, kiedy nadal uważa się za niewinnego i twierdzi, że z zaistniałą sytuacją nie ma nic wspólnego. O załagodzeniu konfliktu nie ma mowy – biurokratów jest masa, a skoro każdy ma mieć władzę nieograniczoną i pełną, to do porozumienia nie dojdzie nigdy. Misiek (talk) 19:02, cze 6, 2010 (UTC)
- Artur21 19:14, cze 6, 2010 (UTC) Bo tak.
Dyskusja
Macie problemy :) Ale dobra, koniec cyrków. Z mocy znanej mi tylko ustawy i z poparciem ludu wyżej przywróciłem nam prawa adminów. ᑕᒦᓂᐊ 23:52, cze 5, 2010 (UTC)
- Hmm, a gdzie widzisz to poparcie? Ja tu widzę, że ludzie wyżej w większości już nie chcą Was jako adminów. HollyBlue (dyskusja) 08:56, cze 6, 2010 (UTC)
- Na liście adminów ciągle figurujecie jako "tylko biurokraci". Buhahahaha!!! bartwórgierminismalitycznie. 11:22, cze 6, 2010 (UTC)
- Już nie. Ale to śmieszne, nie? ᑕᒦᓂᐊ 12:35, cze 6, 2010 (UTC)
- Ja tylko zwracam na swój sposób uwagę... bartwórgierminismalitycznie. 14:54, cze 7, 2010 (UTC)
- Już nie. Ale to śmieszne, nie? ᑕᒦᓂᐊ 12:35, cze 6, 2010 (UTC)