Leszek Miller
"Obersztumbanfilet Miller długo czekał na swą chwilę, połknął w biurze Kwasa i z Labudą hasa ."
~ Maciej Maleńczuk o Millerze
Będziesz wisiał Muller ty k... j...."
~ Kazik o Mullerze
Leszek Miller - (łac: kompletus durnus idiotus itympodobnus). Urodzony w 23466 r. p.n.e w stolicy Wszechświata- Żyrardowie (skąd poznawszy się na nim tubylcy wytransportowali go bezzwłocznie), matka Zofia Liz[***], ojciec Józef Stalin. Mały Leszek wychowywał się na bagnach w okolicy Berluna, prowadząc tam ciuchcioland (specjalność zakładu: używane pociągi pancerne z okresu III wojny światowej). Zasłużony działacz Strajkowego Komitetu Centalnego w Warsie i Sawie. Do roku 1989 członek Polskiego Związku Piłki Ręcznej, po 89 zajmował się przychałupniczym kurnikiem, 2 zdechłymi krowami i napompowanym pytonem służącymi za wycieraczkę przed chlewem. W roku 2000 wylosowany na Premiera Polski. W czasie swojego panowania zasłużył sie rozsprzedaniem całego państwa Salonowi i zaciśnieniem związków z Sacharą Zachodnią. Obecnie kończy gdzieś pod Delikutasami w Sandomierzu. I ponoć nie można go poznać...Posądzany o homoseksualny związek ze swym przyjacielem z Polskiego Związku Piłki Ręcznej (odpowiadającego w nim za współpracę z Radzieckim Związkiem Piłki Ręcznej) Józefem Oleksem, przydomek "Włochaty szkielet". Za opatentowanie zera dostał Złotą Glebę. W 2003 roku miał miejsce nieudany zamach ma życie premiera przeprowadzony prawdopodobnie przez o-pozycje 69. Helikopter lecący z jednej popijawy na drugą spadł gdzieś w pizdu. Pilot zarzekał się, że w wirnik zaplątały się dwie bliźniaczo podobne kaczki polskie z gatunku kaczorus-kurduplowatus-rząddzus-władzus.
Leszek M. przeszedł do historii słowami: Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy, wygłoszonymi tuż przed widowiskowym i ostatecznym upadkiem w rynsztoki Warsa, Sawy i pani Miller. Szablon:Stubbiog
