Emeryt
Szablon:T miły człowiek, który już się swoje w życiu napracował i teraz jest obciążeniem dla społeczeństwa korzysta z luksusów zasłużonego wypoczynku. Ponieważ już nie pracuje, pensję (zwaną „emeryturą”) pobiera ze specjalnego funduszu. W praktyce, na mocy „solidarności międzypokoleniowej” utrzymywany jest z tego, co ludzie pracujący oddają państwu jako swoje składki emerytalne.
Podział
- Mundurowy
- Najczęściej człowiek po 35 roku życia, który już swoje odbębnił w mundurówce. W pełni sił, najczęściej dorabia sobie w ochronie lub prywatnych jednostkach specjalnych. Niezauważalny.
- Górnik
- Człowiek przed pięćdziesiątką, który na swoją emeryturę ciężko zapracował, niszcząc stolicę i paląc opony przed sejmem.
- Kolejkowicz
- Mieszka w przychodniach zdrowia, niezależnie od tego czy choruje, czy nie. Rytualnie wymienia się z innymi osobnikami informacjami o tym, kto, kiedy i na co zachorował, jakie są objawy i którzy lekarze są lepsi, a którzy gorsi[1].
- Podróżnik
- Główny artykuł: Babcia autobusowa
- Podróżuje komunikacją miejską. Nie wiadomo skąd i dokąd jedzie, nie wiadomo dlaczego akurat o tej godzinie, ale wiadomo, że należy mu się wolne miejsce. Należy i już.
- Pocztowiec
- W dobie internetu nadal płaci rachunki na poczcie. W oczekiwaniu na swoją kolej chętnie rozpoczyna awanturę, zwykle od słów „tyle tu ludzi, a tylko dwa okienka są czynne!”. Jeśli ktoś podejmie temat, dyskusja rozkręca się na dobre. Gdy dopcha się do okienka okupuje je zwykle pół godziny, cierpliwie licząc pieniądze i dokładnie wypytując o wszystko.
- Obserwator
- Całe dnie spędza na siedzeniu w oknie i monitorowaniu wszystkiego w zasięgu wzroku. Nie umykają tu żadne informacje: co Krysia z parteru kupiła na obiad, jaki kolor skarpet mają dziś bliźniaki spod ósemki, ile piw tym razem wypili chłopcy osiedlowi na ławce pod blokiem.
- Nudziarz sklepowy
- Gatunek bardzo rozpowszechniony w osiedlowych kioskach ruchu, tzw. „warzywniakach” i hipermarketach. Osobniki w podeszłym wieku(zazwyczaj ok. 70 lat) gdy już dopchają się do kasy, zaczynają zanudzać sprzedawcę, że np. nie chcą tej gazety, dlaczego nie ma tej,co tydzień temu, itd. Bywają wyjątkowo agresywni, nieustępliwi. Potrafią stać i blokować kolejkę przez 30 minut składając zażalenia na wybrane produkty i zamęczać wszystkich wokół.
- Ławkowicz
- Gatunek najczęściej ujawniający się późną wiosną i latem. Występuje zazwyczaj w parze z drugim ławkowiczem. Ten typ emeryta przesiaduje pół dnia na ławce koło bloku lub przystanku, nie wiadomo dokładnie po co, wiadomo jedynie, że przez kilka godzin potrafi nieprzerwanie rozmawiać o otaczających go problemach, lub też komentować ostatnie wydarzenia np. polityczne. Gatunek niegroźny, o jeśli nie siedzi koło ciebie.
- Stale schorowany
- Gatunek pokrewny w pewnym stopniu Ławkowiczowi, jednak zamiast na świeżym powietrzu przesiaduje pół dnia w kolejce do lekarza(poczekalni). Zanudza tam wszystkich o swoich chorobach, często takich, których nawet nie ma. Rozprawia dość długo o żylakach, hemoroidach i bólach różnych części ciała. Często mówi rzeczy nieprzychylne o lekarzach i służbie zdrowia. Charakteryzuje się tym, że idzie do lekarza, nawet gdy nic mu/jej nie jest, tylko po to, żeby porozmawiać z innymi emerytami. Gatunek dość upierdliwy i zanudzający.
- Krytyk
- Jeden z najgorszych gatunków. Uwielbia krytykować wszystko, co się dzieje koło niego. Począwszy od polityki, przez „tą dzisiejszą młodzież”, lekarzy, internet, itd, skończywszy na Staśku, który wypił dziś 5 piw. Nic mu nigdy nie pasuje, zawsze wie lepiej. Jedyny problem Emeryta Krytyka jest znalezienie słuchacza i odbiorcy tych arcyważnych informacji. Gdy takowego nie ma, łupem padają przypadkowe osoby, siedzące np. dwa metry dalej, lub zwykli przechodnie, którzy potem przez kolejne 30 minut muszą wysłuchiwać tych bzdur. Gatunek najlepiej omijać szerokim łukiem, no chyba, że chcesz stracić co najmniej pół godziny tego pięknego dnia! Występują najczęściej w kościołach, parkach, na przystankach i w sklepach.
- Plotkarz
- Występuje najczęściej odmiana żeńska. Uwielbia plotkować godzinami siedząc na balkonie w bloku z drugą plotkarą-sasiadką z parteru. Dzielą się wszystkimi usłyszanymi informacjami tego tygodnia/miesiąca. Często wpadają do siebie na ciasto, żeby wymienić się bardziej tajnymi plotkami, których nie mogą przekazać wrzeszcząc z jednego balkonu do drugiego. Zawsze wiedzą, co dzieje się w domu u Nowaków, u Kryśki ze sklepu lub też u dzieciaków Marylki.
- Plotkarz kościelny
- Chodzi cztery razy dziennie do kościoła tylko po to, by poznać najnowsze ploteczki. Zazwyczaj są to starsze babcie znudzone swoim życiem (pewnie dlatego tak strasznie interesują się cudzym). Przesiadują na mszy, wcale nie słuchając kazania, tylko gadając z drugą babcią. Ponieważ starsze osobniki często są przygłuche, ich rozmowy słychać na pół kościoła.
Cykle miesięczne
Emeryci żyją w dwóch cyklach miesięcznych, podczas których ich zachowanie jest radykalnie odmienne.
- Przed wypłatą renty lub emerytury
- W tym długim okresie bywają bardzo upierdliwi, dlatego lepiej ich unikać i nigdzie nie wozić pod groźbą dnia zmarnowanego na czekaniu w samochodzie pod sklepem, przychodnią lub pocztą. Nieustannie zrzędzą i męczą nudnymi opowiastkami.
- Po wizycie listonosza
- Gdy przyjdzie listonosz i przyniesie obrazki, emeryci natychmiast rzucają się zapłacić rachunki i kupić lekarstwa. Potem skupiają się na udzielaniu cennych (lub zbędnych – nie ma to dla nich znaczenia) rad oraz lekcji historii od II Wojny Światowej. Kontakty z Pocztą mają krótsze i bardziej sensowne.
Rodzaje
- Pijak - najczęściej coś bełkocze o tym że ma wielkie ziemie i full kasy np
- ,, Ej suchej jo mom kupe kosy i dworek pod Wrocławem " ,, A j#b#$ biede bo lasu idę " . Gdy pijak trzeźwiej miśli kiedy ręta i jażeli do daty daleko zbiera złom jeżeli niema kasy.
- Pobożny - taki emeryt/ytka modli się w zakresie 5 do 100 modlitw dzienie i chodzi do kościoła by pokazać przykład oraz spowiada się od 3 do 12 razu w tygodniu ( chociaż mówi że nic nie grzeszy ) zawsze daje na tackę bo jak nie to z niego/ niej śmieją się inii emeryci ,, Bóg cie opuścił " . Tylko czasami sucha kazania może też się zdażyć drzemka
- Monopolomen - chodzi do małych sklepów typu
- biedronak , matteo ( emeryt czyta : matłeło ) uczenszcza do nich 3 razy dzienie chociaż tak naprawdę sklepowe radzą tylko jeden .
Zazwyczaj zagaduje sklepowe i mówi moje kochaniutkie i zawraca się po imieniu . Kupuje produkty : chipsy , piwo , woda gazowana ( emeryt czyta : głazowana ) . Może posiadać tak zwane ,,drobnioki" które i tak ,,pujdą w ciorty" . Taki człowiek spędza przy kasie dłuższe okresy czasowe od 10 do 30 min bo musi policzyć ,, żółciochy " czyli monety o nominałach 1 , 2 , 5 , 10 , 20 , 50 gr.
- Chorób - zażywa duże ilości tabletek które i tak w jakimś stopniu zaburzają psychikę. Nosi ze sobą tak zwaną ,, całą apteke " , lubi trafiać do szpitala i denerwować doktórki oraz podrywać o kilka młodszych od ciebie pociągających leżących osób ( czasem podrywa też lekarzy/ doktórki jest szansa 3% że zostanie partnerem/ rtką a u osób leżących 12 % ). Tako osoba tęż chodzi na liczne ćwiczenia
związane z psychologią czy mięśniami układem krwionośnym odechowym . Chorób zaczyna swoje przygody najcześciej z chorobą już ok 25 rok do 40. Między rokiem 50 a 60 zamienia się w tak zwanego ,, Paskuda "
- Paskud - jest to chorób po wkroczeniu w wiek emerytury jest to minimalnie większy stan chorób'a najczęsciej związany z cukrzycą , nerkami , układem wydalniczym ale objawą są różne zachowania. Cukrzyk jest to odmiana większgo paskuda poniewarz jego zachowania są tarz zależne od poziomu cukru co może być denerwujące , zazwyczaj taki osobnik jeżeli widzi zanjomą twarz mówi
- cześć kochaniutki/ niutka , a jeżeli przebywamy u paskuda parę dni wzmacnia się ,, wk@#$wie#$e " czyli czym dużej jesteśmy tym bardziej nas ty niechce . poziom wk@#$wie#$e można podzielić na :
- poziom 1 . zalicza się okres 1-1,5 dnia. Osobnik jest miły i nas wręcz kocha że jesteśmy , mówi że wszystko to jego wina nie przejmujcię się
- poziom 2 . zalicza się okres 1,5-2,5 dnia. Osobnik jest mniej rozmowny ale już wine zwali na was
- poziom 3 . zalicza się okres 2,5-3 dnia. Osobnik niechce rozmawiać o bzdetach i mówi do was ,, paskód "
- poziom 4 . zalicza się okres 3-4 dni. Osobnik już zaczyna przeklinać ale tylko w warznych sprawach
- poziom 5 . zalicza się okres 4-6 dni. Osobnik już przeklina intensywniej mówi że ile w ty będziecie bo mi przeskadacie
- poziom 6 ( mocne wk@#$wie#$e występujące tylko u cukrzyków ) . Mocna przeklina mówi je jesteście grzyby , g@wni#$%e i niemacie gdzie być ( Uwaga : w tym poziomie możecie być pokaleczeni )
U cukrzyka poziom zostaje podniesiony czyli 1 to 2 itd. Paskud chorujący na nerki dużo pije piwa zazwyczaj nie kupuje go tylko przyjeżdza w odwiedziny i podkrada ( czasami udaje że ma chore nerki ). Kupuje większą ilość tabletek bo mówi że da to nieśmiertelność . Choroby psychiczne są powodowane przez lekomanie bo czasami w tabletkach znajdują się tam srodki odużające jak : koka , haszysz , amfetamina oraz alkohol taka osoba jest rzadko nazywana narkomanem ostatnich lat . Osoba wykazuje efekty środków odurzających a tym samym napędza swój nałóg przez kupowania tabletek lub tak zwanej ,, całej apteki " i takich ,, całych aptekach " istnieje większe ryzyko tych substancji. Osobnik też zazwyczaj nosi wysoko spodnie i ręce trzyma złożone na plecach
- Babcia sklepowa - to osobnik bardzo nie miły oraz zazwyczaj nic nie kupuje ( choć notowano że kupowała ostatni towar ). Zazwyczaj zagaduje kasjerki żeby kolejka się dużyła. Je też owoce, warzywa, jogurty, pieczywo gdy nikt nie patrzy i wychodzi ze sklepu jak nigdy nic.
- Paskudzisko - jest to paskud od wieku zmniejszania ciała aż do śmierci. W tym etapie od choroba przez paskuda od paskudziska stać może się Monopolomen'em oraz emerytem pobożnym. Jest to ciekawy etap poniewarz wtedy emeryt wykazyje różne spowolnienia myślowe.
- Papierośnic\ca - jest to emeryt zazwyczaj wyszedły z nałogu lub nie z chorobą płuc lub nowotworem i nieświerzym odechem. Ma specyficzny styl zachowania
Przypisy
- ↑ Podział dotyczy tego, którzy traktują ich jak chorych, a którzy jak symulantów.
To jest tylko zalążek artykułu o ludziach. Jeśli masz coś wspólnego z daną kastą – rozbuduj go.