Filozofia starożytnej Grecji

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Filozofia starożytnej Grecji – jedna z dwóch, obok tej starożytnego Rzymu, grup szkół, tworzących filozofię starożytną. Z czego ta druga, zajmowała się bezczelnym plagiatowaniem od tej pierwszej. Wychodziła z założenia, że ludzie są mądrzy a umysł ludzki stanowi najdoskonalsze narzędzie poznawania istoty wszelkiej wiedzy[1].

Filozofowie

  • Arystoteles – uważał, że rządzić powinna mała grupa ludzi „najlepszych”, oczywiście jako osoba niewiarygodnie skromna, natychmiastowo uwzględnił w niej swoją osobę.
  • Demokryt – pierwszy wpadł na to, że materia nie dzieli się w nieskończoność i w swoim atomizmie przewidział istnienie atomów. A teraz spójrzmy w prawdzie w oczy... co trudnego jest w powiedzeniu, że wszystkie cusie na świecie składają się z mniejszych cusi?
  • Diogenes z Synopy – z powodu trudnych warunków na rynku budowniczym przeprowadził się do beczki.
  • Pitagoras – wszyscy uczniowie szkoły średniej znają zapewne jego słynne twierdzenie geometryczne. Tak to ten od kwadratów, nieuku! Najskromniejszy z nich wszystkich. Twórca terminu "filozof", ponieważ jak twierdził, tytuł mędrca tylko Bogom przystawał.
  • Platon – nie mylić z Planktonem. Twierdził, że ludzie wszystko wiedzieli, wszystko pozapominali i wystarczy, jak sobie przypomną.
  • Sokrates – zmarł, ponieważ nie było go stać na prawnika i bronił się sam. Oprócz tego był pierwszym żulem w historii. Nic nie robił, zaczepiał Bogu winnych obywateli, i zadawał im jakieś głupkowate pytania. Kwestią sporną jest, czy po tym wszystkim, prosił kierowników o 5 monet na wino.
  • Zenon z Elei – udowodnił, że nie możliwe jest spaść ze stołka.

Przypisy

  1. Widać nie znali gimbusów.


Socrates.jpg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny filozofii. Jeśli zastanawiasz się, czemu białe nie jest czarne – rozbuduj go.