NonNews:Policyjny pościg za ciągnikiem

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

9 lipca 2009

40 minut trwał policyjny pościg za uciekającym ciągnikiem (lub traktorem – tvn24 nie odróżnia) mieszkańcem Świdwina. Brawurowa akcja toczyła się na szczerym polu przy zawrotnej prędkości dochodzącej do 0,007 macha (20km/h). Wyboje, wykopki, pola buraków – wszystko to utrudniało zatrzymanie pijanego kierowcy-złodzieja.

Kierujący ciągnikiem 23-latek pokłócił się tego wieczora ze swoją dziewczyną. – Wie Pan, jak pocałowałem jej policzek, to zlizałem z kilogram pudru! – poskarżył się Przedjutrzu zatrzymany i skuty w kajdanki. – Powiedziałem jej, że puder to ja chciałbym na cieście, a ona powiedziała, że z moczymordą gadać nie będzie i zwinęła się do mojej niedoszłej teściowej.

Policjanci próbujący zatrzymać pędzący ciągnik próbowali użyć wszystkiego: Krzyku, pięści, gazu pieprzowego, telefonu od dziewczyny mówiącej, że już nie jest zła i że go odwiezie. Pomogło dopiero – niczym w hollywoodzkim filmie – przestrzelenie opon ostrą amunicją.

Krewki kierowca i posiadacz niesfornej lasencji odpowie za:

  • Kradzież ciągnika;
  • Jazdę bez prawa jazdy;
  • Jazdę po pijanemu;
  • Ucieczkę przed policją;
  • Narażenie funkcjonariusza państwowego na uszczerbek na zdrowiu;
  • Zniszczenie 2,5 hektara upraw buraków i 1,5 hektara żyta;
  • Wystawienie gołej dupy przez okno – obraza moralności.

Wedle wyliczeń Przedjutrza wyrok zsumowany mógłby wynosić nawet 10 lat, ale że w Polsce stosuje się zasadę konwergencji – najbardziej prawdopodobnym wyrokiem będzie rok w zawieszeniu na dwa lata.

Źródła