Poradnik:Jak sformatować pokój
_(3).jpg)
Jak sformatować pokój – ten poradnik poświęcony jest formatowaniu pokoju, czyli reinstalacji wszystkich jego komponentów, systemu operacyjnego, a w ostateczności nawet ciebie. Niezalecane dla ludzi o słabych nerwach.
Jak rozpoznać, że twojemu pokojowi przyda się format?
- Nudzi ci się obecny wygląd pokoju;
- Pokój ci się wiesza;
- Twój pokój jest zawirusowany (wyłączony firewall?);
- Jedyne, czego w nim (nie) brakuje, to gówna na środku;
- By dostać się do pokoju potrzebujesz łopaty;
- I dynamitu;
- Gdy zdmuchniesz kurz z parapetu, w radiu mówią o zmianach meteorologicznych;
- Sąsiedzi z naprzeciwka mówią o pięknym widoku na wysypisko śmieci z ich okien;
- Twoi domownicy patrząc na twój pokój pytają od kiedy śpisz w kotłowni?;
- Twój pokój wygląda jak dżungla lub wysypisko;
- Czytasz ten poradnik.
Przygotowywanie miejsca
Bardzo ważny punkt. Każdy informatyk ci powie, że aby być bardziej tró i pr0, możesz musisz zrobić następujące rzeczy:
- Usuń wszystkie
śmiecinieznaczące bity. - Użyj do powyższego wyszukiwania binarnego.
- Zjedz pierogi.
- Wrzuć wszystkie meble na pendrive'a (czyt. wy
ol przez okno). - Dodaj się do 8 i podziel się przez 5.
- Naucz się wreszcie czytać.
- Odinstaluj lampę.
- Co? Nie masz lampy? Kup na epulsie – jak nie masz kasy, to opchnij swój ołówek z M$ Painta.
Odkurz dywanWykonaj operację „mergesort” dla swojego dywanu.- Jeśli jest w pokoju, to odinstaluj swoją starą. Ponowna instalacja później nie jest konieczna.
- Sam się odinstaluj.
Brawo! Już możesz zacząć formatować swoje cztery, czy ileś tam kątów.
Format
Punkt kulminacyjny. Włóż kluczyk z napisem Okna dziesieńć Home Edyszyn do dziurki od klucza w drzwiach, po czym uruchom ponownie swój pokój, później kliknij i przytrzymaj F12 na klamce od drzwi. Na drzwiach powinno pojawić się tzw. Bót Menu z opcjami do wyboru:
- Wyważ butem drzwi.
- Wyważ buty drzwiami.
- Wyważ 100 g galaretki Gellwe.
Rozwiązaniem dylematu, którą opcję wybrać, jest entliczek pentliczek czerwony guziczek oczywiście racjonalne podejście do sprawy. Wszystkie sposoby formatowania prowadzą do celu, aczkolwiek wybór, niewątpliwie przemyślany, należy do ciebie. Jeśli już wybrałeś, co chcesz wyważać, no to bierz się ostro do roboty. Bez kołaczy nie ma pracy. Nie masz galaretki Gellwe? Na co czekasz do cholery – migiem do Żabki za rogiem!
A co, jeśli zainstalowałeś pokój po 2012?
W takiej sytuacji jest prawdopodobne, że w twoim pokoju jest zainstalowany nowy system rozruchowy, najczęściej nazywa się UEFI. Problem z nim jest taki, że zawiera on zabezpieczenie blokujące uruchamianie jakiegokolwiek innego systemu operacyjnego niż ten, który masz zainstalowany w meblach. Musisz w takim wypadku wejść w ustawienia pokoju i ustawić opcję Sekure Bót na Disabled. Nie znasz angielskiego? Niestety masz pecha.
Usuwanie
I co teraz chcesz usunąć? Masz pusty pokój, bez mebli. Jedyne, co tu zostało to smród ze źle odkurzonej podłogi i parapetów. Teraz już musisz tylko rozpierdo… unieszkodliwić okna/parapety i spalić dywan. Czyli możesz pobawić się w sadystę. I wywal wreszcie te szkła z szyb! Tylko nie próbuj rękami, bo się pokaleczysz i jak będziesz chwytał browara? Nogami? Zrób to siłą woli.
Instalacja nowego systemu operacyjnego
System operacyjny twojego pokoju – na to składa się tylko twój prywatny, racjonalny system zarządzania pokojem, np. ile dziś przyniosę tutaj browarów? Nie, nie znajdziesz w koszu/gaciach żadnej kartki. To są jedynie twoje postanowienia, którym musisz zrobić reinstall.
Jak zrobić reinstall? Najlepiej skocz na główkę z drugiego/trzeciego piętra w beton. Tą stroną głowy, gdzie masz zapisane info o swoim pokoju. Przy okazji możesz jeszcze sformatować sobie całą głowę. Ale o tym w innym poradniku.
Implementacja nowych danych
No i świetnie, twój pokój jest już świeży jak kurczaki z Tesco. Problem jest jeden – nic w nim nie ma. Oczywiście oprócz zniszczonych okien i popiołu na podłodze (ty durniu, paliłeś dywan w chacie?! A może myślałeś, że to rodzaj szluga?!). Nie bój nic. Ten poradnik poprowadzi cię lepiej niż pani Jadzia. Oto co musisz zrobić:
- Tworzysz tablicę wskaźników do „mebel” (wołasz roboli), przypisujesz im adresy wywalonych na podwórko mebli (no chyba nie myślałeś, że na twoim pendrive 64-Mb się zmieszczą?) i wywołujesz przez każdy wskaźnik funkcję „move mebel” (dajesz robolom pół litra i każesz im robić za tragarzy).
Uwaga: Jeśli ułożenie mebli nie będzie odpowiadać twojemu gustowi, należy przesuwać cyklicznie (z kopa) meble aż do uzyskania zadowalającej kombinacji.
- Koniecznie zakup nowy dywan.
- Nawet dwa.
- Kup także nowe szyby do okien, jeśli nie masz kasy – metodą „dziel i zwyciężaj” zwycięż strażników sklepu i podprowadź parę szkiełek.
- Zainstaluj szyby, dywan(y), dilejtnij popiół na podłodze.
- Nie masz podłogi? No tak, przecież zrobiłeś profesjonalny format. Zainstaluj ją.
- Jak? A od czego są windowsowe instalatory?
Czynności końcowe
No to możesz się już zainstalować do swojego pokoju ze swoimi artykułami spożywczymi. Już skończyłeś 1% całego formatowania pokoju. By skończyć pozostałe 99%… chyba sam wiesz, co trzeba zrobić. No, na co czekasz? Ekspedientka męczy się tam w tym monopolowym, daj jej zarobić. Ponadto:
- Pojemniki na kasę wypełnij obiektami reprezentujące zmienne signed long long. Dopuszczalne float/double.
- Zrób jakiś burdel na p(k)ółkach – w końcu chcesz się poczuć jak u siebie, nie?
- Nie ściel łózka! Przecież za góra 20 godzin znów idziesz spać.
- Jeśli już masz okna, to je otwórz. Śmierdzi tu jak zdechłym Linuxem.
- Do szaf: #include <ubrania>. Linker error? Postaw linkerowi pół litra.
- Zapomniałbym o lampie. Make install /*NOW!*/. Tylko nie poraź się prądem. Trumny kosztują.
- Ciesz się ze swojego pokoju 4 GB RAM, działającego jak 2 GB.
Koniec
Autor poradnika, ani sam poradnik, nie odpowiada za niepoprawny przebieg procesu formatowania pokoju (prościej: niedostosowania się do tego poradnika) oraz crasha pomieszczenia. Niewykluczone są też konieczności resetowania pokoju i częstego używania przycisków Ctrl+Alt+Delete. Formatujesz na własną odpowiedzialność!
