Milicja Obywatelska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:02, 25 mar 2009 autorstwa 83.6.38.85 (dyskusja) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Milicja Obywatelska, MO - organizacja z czasów PRL, zapewniająca chętnym pracę niskiego zaufania społecznego w zamian za pomoc w tworzeniu, utwierdzaniu i zatwardzaniu władzy ludowej.

Metody werbunku

Na początku zachęcano do pracy w milicji hasłem Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Z powodu kiepskiego zrozumienia u tzw. targetu wkrótce zmieniono je na Nie dostałeś się do zawodówki, żona cię bije, wstąp do Milicji Obywatelskiej.

Metody pracy

Milicjanci zajmowali się głównie rżnięciem w karty, popijaniem wódki, pałowaniem dzielnej opozycji (zwykle, gdy nie opozycjoniści nie chcieli z nimi grać/pić) oraz - w wolnych chwilach - zwalczaniem przestępczości.

Komisariaty milicji były zwykle dobrze ufortyfikowane i zabezpieczone przed atakiem opozycji, żon, sanepidu i kontrolerów. Aż do czasów wojny w Jugosławii niewiele armii potrafiło sforsować milicyjne umocnienia, zresztą wtedy już milicja nie istniała i byli milicjanci mogli mieć to gdzieś.

Badania archeologiczne wykazały, że większość wyposażenia komisariatów pochodziło z czasów Bolesława Chrobrego, aczkolwiek gdzieniegdzie stosowano bardziej nowoczesne urządzenia (np. maszyny do pisania, kanalizowane toalety itp.).

Milicja ściśle współpracowała z siostrzanymi projektami: ZOMO, SB, ORMO.

Zanik

Milicja zaniknęła wkrótce po upadku PRL. Większość milicjantów przeszło do bezpośredniego następcy MO - policji.

Brzmienie skrótu nazwy milicji - eMO - skłoniły niektórych badaczy do wysunięcia przypuszczenia, że niektórzy milicjanci niepogodzeni z życiem po 1989 r. stworzyli subkulturę emo.