Kazimierz I Odnowiciel

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kazimierz I Odnowiciel - władca tego cool kraju, syn Mieszka II i Rychezy, księżniczki niemieckiej, a także ojciec Bolesława który został Bolesławem Śmiałym. Protoplasta Polaka - od - remontów.

Anarchia nad Wisłą

Po śmierci ojca Kazio musiał razem z mamą uciekać z kraju. schowali się tam, gdzie ludzie mówią tym szorstkim językiem, a Państwo Piastów rozwaliło się na dzielnice, gdzie rządziła elyta, czyli możnowładcy. jednym z nich był Masław/Miecław/Miedsław/Myedvied. No nieważne, w każdym razie Kazimierz dorastał dowiadując się o wszystkim tym. Najbardziej go wkurzył najazd Księcia Brzetysława z Czech w 1038 r. facet rozwalił większosć wsi w Pyrlandii, więził dziewice i zmuszał do nierządu, a także ukradł trupa z Katedry Gnieźnieńskiej. Kazimierzowi to się nie podobało. Zamiast bawić się z dziećmi i w piłkę kopać to opracowywał plany przejecia władzy. Najbardziej śmiałą koncepcją było przyczepienie sobie rakiet do adidków i atak z powietrza. Jednak nie udało się, bo wówczas nie znano jeszcze ani rakiet, ani adidasów. A szkoda, gdyby znano, to byłoby to istne wejscie smoka.

Remont

Kazik powrócił w 1039 r. Pomogli mu książę kijowski (!!!) i cesarz niemiecki (!!!). Bardzo miło z ich strony! Najcieżej było pokonać wcześniej wspomnianego Masława czy jak mu tam było w końcu. Ale w 1047 r. wreszcie się udało, fęks tu kijowski prince. Udało się też odzyskać Ślunsk, który zabrali sobie Czesi. Niestety, o Pomorzu władca mógł sobie tylko pomarzyć, bo Pomorzanie nie chcieli wrócić do Polski. Woleli swoja starą, pogańską religie, a nie narzucane nauki koscioła. Kazik tupnał nogą, fochnął się i na tm się skonczyło. Ale za to przeprowadził remont. Własnoręcznie odmalowywał domki i kościoły, kładł panele oraz sklejał krzesła. Odbudował też administrację, a Kraków stał się stolicą. Fajnie, no nie?

Ciekawostki

  • Nie udało mu się odzyskać korony.
  • Kazimierz Odnowiciel poleca farbę Dulux.
  • Miał głębokie, uwodzicielskie posjrzenie.
  • Jego żona, Dobroniega, słynęła z najdłuzszych i najzgrabniejszych nóg w tej części Europy. Kazik wołał za nią Te, Dobcia! Ty dobre masz nogi!