Bezprym
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: poczyścić z bełkotów i poprawić formatowanie Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Bezprym - nieudolny władca Polski, syn Bolka Chrobrego i nieznanej Węgierki, brat Mieszka drugiego i Otta. Miał zakrętaśne loczki.
Młodość
Bezprym był dzieckiem nieślubnym i nieplanowanym. Tatuś poznał urzekającą Węgierkę i nie omieszkał zrobić jej przyjemności. I tak powstał Bezprym. A z kochanką król musiał wziąć ślub. Bezprym nie cieszył się zbyt dużą uwagą ojca. Był bardzo zazdrosny o niego, ponieważ ten poświęcał więcej czasu Miesiowi i Ottowi. Mogli oni sobie jeść czekoladę kilogramami, podczas gdy z młodszego chłopca rodzice chcieli zrobić eremitę, czyli ascetę który sam łazi tam i z powrotem się po pustynii ku osiągnięciu świętości. Czasami zostawiali go samego na rozległej łące, by przyzwyczajał się do samotności. Najgorsze w tym było to, że chłopak miał uczulenie na rumianek, który tamże rósł. Wracał więc na zamek cały w bąblach i z mokrym nosem. Na obiad dostawał tylko węgierskie lecso, które w sumie nawet lubił. A nawet bardzo lubił.
Droga do władzy
Brat bohatera tego artykułu, Mieszko, został królem Mieszkiem II. Bezprym nie mógł znieść ciagłych komplementów ze strony możnych typu "Nasz król jest zdolny", "Jak on dorównuje cesarzowi! Och, ach, ech!" itp. Namówił więc drugiego z braci, Otta (tak to się domienia?), do związania koalicji i knuciu niecnych planów przeciw Bogu winnemu królowi. Ale ten nie był ciołkiem i zorientował się, że coś jest nie teges. Kazał braciom wypiep... eee to znaczy... uchodzić z kraju. Wtedy Bezprym zrobił minę zbitego psa niczym Kot ze Shreka i poszedł do cesarza Konrada II. Ten natomiast porozumiał się z kijowym... to znaczy KIJOWSKIM księciem Jarosławem I Mądrym i w efekcie w 1031 roku Ruś z Niemcami najechała nasz kraj z dwóch stron. Zanim to się stało Kondziu nakazał Bezprymowi, aby jak ten już sobie placnie na tym tronie to żeby zrzekł się korony królewskiej i odesłał ja do Niemiec. No i frajer Bezprymcio się zgodził. Niefortunnie, jak obiecał tak zrobił. Żegnaj korono!
Bezprymowa rozpierdówa
Bezprym został Z łaski bożej ksieciem Polski. Bardzo krótki tytuł. A to był pojazd w tamtych czasach. Ale do rzeczy. Bezprym był nieudolnym władcą i kraj trochę podupadł. Jakieś konkrety? Proszę bardzo:
- Odesłał koronę do Niemiec. Przez to Polska przestała być Królestwem.
- Oddał się Konradowi (uznał jego wyższość nad sobą. A wy co myśleliście?)
- Nie potrafił poprowadzić armii do zwycięstwa z nowobogackimi niemieckimi, więc utracił część ziem.
- Ludzie tak go nie lubili, że robili mini - powstania (nasz naród już od szczeniaka cechował się buntowniczością). No, takie bunty.
- Powybijał wszyskich, którzy lubili Mieszka. To było niemiłe z jego strony.
Mieszko is back
Mimo wygnania poprzedniego Mieszka były król nie zapomniał o swoich obowiazkach wobec kraju. Wrócił i było dobrze. Przed śmiercią zjednoczył kraj. A Bezpryma ktoś zabił. Do dziś nie wiadomo kto. TTropy wskazują na samego mieszka, który ponoć wydłubał mu oczki i pozpłatał język. Jeśli to prawda, to Bezprym był pierwszą w historii osoba, która poddała się modyfikacji ciała - rozcięcia języka.
Fakty i legendy o Bezprymie
- Na drugie miał Ott, a na trzecie wybrał sobie Świetożyźniak.
- Lubił węgierskie lecso, które mama mu robiła na pocieszenie, gdy nie dostał czekolady. Czyli cały czas.
- Miał zadziorne kędziorki.
- Miał lęk przed wysokością, lęk przed zatruciem bigosem, lęk przed prostownicą i lęk przed strachem.
- Wprowadził kult węgierskiego lecso (leczo).