Adam Słomka
Adam Słomka (ur. 23 listopada 1964 w Cieszynie) – polski polityk, domator, człowiek-widmo, wróg Makumby.
Adama Słomki nikt nigdy nie widział, bo Adam Słomka nigdy nigdzie nie bywa. Możemy więc tylko zakładać jego istnienie. (Podobno) jest prezesem Konfederacji Polski Niepodległej. Był kandydatem na prezydenta w 2005 roku. Niestety, nie pojawił się nigdy na żadnym wiecu, ani debacie. Pojawił się tylko na 3 sekundy w sfałszowanym spocie wyborczym. Eksperci stwierdzili, że ten Słomka, to nie tamten Słomka. Provided ID could not be validated. Zwolennicy Słomki (w tym wszyscy trzej członkowie Konfederacji Polski Niepodległej) twierdzą jednak, że materiały wyborcze były prawdziwe, a fakt, że nikt nigdy nie widział ich politycznego idola, jest spowodowany tym, że nigdy nie opuszcza on swojej wytwórni filmów erotycznych (czyż można mu się dziwić?), w której nakręcony został także rzeczony spot, a której położenia rzecz jasna nikt nie zna. Spekuluje się, że jest ona ukryta gdzieś bardzo głęboko pod ziemią lub w jakiejś oazie na środku Pustynni Saharyjskiej.
Od września zeszłego roku trwają badania dotyczące udowodnienia istnienia Adama Słomki. W czerwcu tego roku do policji dotarły 3 donosy, jakoby Adam Słomka był widziany na Pustyni Błędowskiej. Jak się później okazało, rozpoczęło się Polowanie na Słomkę. Przez 30 dni wpłynęło 343545 donosów nt. pojawienia się Adama Słomki. Niestety nikt nie był w stanie tego potwierdzić. Dopiero we wrześniu, gdy Bum na Słomkę ucichł, dziennikarz XXX YYYY (nazwisko ściśle tajne) przedstawił fotografię pałacu prezydenckiego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na trzeciej odbitce tego zdjęcia pojawiła się postać. Według niektórych, wyraźnie widać tam Adama Słomkę. Niektórzy twierdzą, że to rosyjski szpieg, inni twierdzą, że widzą jedno i drugie naraz. Tak czy siak, ciężko będzie udowodnić istnienie Adama Słomki. Stanie się to najprawdopodobniej za jakieś 3 - 4 tysiące lat.
Prawo przynależności Adama Słomki
W październiku tego roku jeden z polskich naukowców próbował dotrzeć do programu Adama Słomki. Niestety, okazało się, że nie jest to możliwe, ponieważ tak jak i samego Słomki, programu nikt nigdy nie widział. W związku z tym ułożył prawo przynależności Słomki:
Jeżeli Słomka istnieje, istnieje jego program i inne przynależności,
jeśli Słomka nie istnieje, to przynależności nie istnieją.
Jeżeli nie istnieją przynależności, to Adam Słomka nie istnieje.
Eksperci przyjęli tę teorię z dużymi protestami, uważając, że istnienie Słomki to sprawa wiary i nie da się jej rozpatrywać naukowo. Ostatecznie jednak przyjęto prawo jako obowiązujące. Tak więc dopóki nie znajdziemy programu Adama Słomki, oficjalnie nie będzie istniał.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Chętnych do poszukiwania Słomki zachęcamy do robienia fotografii. Może na którymś zdjęciu pojawi się poszukiwany?
