Gospodarka Polski
- Główny artykuł: Polska
Gospodarka Polski – jak każda szanująca się gospodarka europejska, Polska stawia na wyrównywanie szans. W tym celu rząd co rok obniża podatki bogatym i podwyższa biednym, tak by bogaci byli bogatsi i dali szanse biednym na bycie biednym. Jeśli nie rozumiesz tego, a nie wierzysz w te wikipedystyczne bzdury dotyczące Polskiego PKB, 20 tyś dolarów na głowę… (pfff, chyba liczone w litrach nie dolarach). A tak na poważnie to „puki ma się czego napić, puty gospodarka będzie ciągnąć”, w końcu w 2010 wybory, więc spodziewane jest obniżenie akcyzy (dla niepoinformowanych – spadnie cena gorzały).
Dochody
Według oficjalnych danych, dochód z podatków Polski wynosi około 441,110,000,000 PLN, ponieważ tak dużo osób stosuje taktykę Tax Evasion albo już wyjechało z kraju, że nie ma kto tych podatków opłacać. A od tego oni są, od tego są oni, obywatele. Pomimo tej znacznej trudności, dochód z podatków utrzymuje się na stosunkowo równym poziomie, podobnie jak stawki podatkowe. Pomimo tego systematycznie zwiększają się wydatki (średnio mniej więcej tyle, ile kosztuje 30 Maybachów). Rząd oficjalnie zaprzecza, jakoby miało to jakikolwiek związek z tym, jakiej marki jest rządowy tabor. Uwaga! Na wykresie nie przedstawiono podatku Tobina (pewnie dlatego, że nikt nie wiedział, co to jest).
Wydatki
Ano jak zwykle – są większe niż przychody, dlatego to też trzeba coś wymyślić. Ale od kiedy Balcerowicz wreszcie sobie poszedł, z myśleniem w finansach ciężko, oj ciężko. Polska największe wydatki pokłada w:
- Ratowanie stoczni które i tak upadną,
- Pożyczki dla Mołdawii i innych krajów w których się nie myją, licząc że kiedyś nauczą się że karty kredytowe nie służą do rzucania nimi w stylu kung fu, i spłacą dług z odsetkami (Heheheee... dobre),
- Edukacja – to ważne żeby ludzie w Polsce umieli czytać i pisać. Ale jeszcze ważniejsze żeby umieli liczyć procenty,
- Wojsko – chyba nie trzeba przypominać nowiuteńkiej seryjki F-16 prosto z taśmy,
- Członkostwo w UE, OECD, Radzie Europy, NATO, WHO , G6 UE, „Trójkątu Wejmardzkiego”, Grupy wyszechgradzkiej, Organizacji krajów francuskojęzycznych „Frankofonia”, złotej karty Peek&clopeenburg, stowarzyszenia wygnanych królików etc. No co, przynajmniej nasi politycy mają wjazd na darmowe żarło, inne koryto dobrze im robi.
Administracja
Największą część wydatków państwa polskiego pochłania administracja. Ponieważ kawa jest bardzo droga (urzędnicy potrzebują jej dużo, a trzeba ją transportować z jakichś Wenezueli), praktycznie 3% dochodu leci właśnie na ten produkt. Wyjątkowo dużą część stanowią także kartofle, kupowane po to, aby stawiać je koło Lecha Kaczyńskiego i utwierdzać go w przekonaniu, że nie jest do nich podobny. Ważną częścią wydatków na administrację są też broszurki przekonujące do PiS-u z tekstami typu Głosujcie na nas!
Transport
Transport to potęga, nie? Dlatego też nasz wspaniały rząd zawsze musi wydawać na transport. Szczególnie ważne jest usuwanie drzewa na drodze numer X (droga poprosiła o utajnienie swoich danych osobowych w celu uniknięcia kompromitacji). Kto by się przejmował jakimiś autobusami i zanieczyszczeniem powietrza.
Diagnoza 2011 i Prognozy na przyszłość
Aby skuteczniej walczyć z kryzysem światowym, dotykającym również Polskę, rząd zlecił opracowanie dokumentu, mającego pomóc w wytyczeniu dalszych kierunków działań na najbliższe lata jeśli chodzi o zapewnienie równowagi gospodarczej Polski, co wpłynąć ma także na region Europy Środkowo Zachodniej. Europa Środkowo Wschodnia obecnie pozostaje poza strategicznymi planami gospodarczymi polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że aby stabilność finansowa w regionie została utrzymana, Polska spełnić musi do połowy roku 2012 następujące zadania:
- utrzymanie spożycia alkoholu na poziomie obecnym, z tendencją zwyżkową, w czym mają dopomóc państwowe promocje wyrobów alkoholowych
- utrzymanie poziomu konsumpcji narkotyków przez osoby poniżej 22 r. ż. na obecnym poziomie, z tendencją zwyżkową, którą wywołać ma legalizacja narkotyków miękkich
- pobudzanie przez państwo popytu na pornografię i prostytucję przez tworzenie przychylnego klimatu dla tych rodzajów działalności gospodarczej w Sejmie (stroje, rozwiązłe zachowania, frywolne umizgi, ludowe przyśpiewki erotyczne i pieprzne żarty głoszone przed kamerami).