Klamka
Klamka – narzędzie umieszczone w drzwiach najczęściej po przeciwległej stronie zawiasów. Klamki odznaczają się wyraźną przebiegłością w metamorfozach. Jest sprzedawana jako nikomu niepotrzebny dodatek do drzwi, bo nigdy nie jest do nich zapakowana. Klamki mają za zadanie wpasować się w zamek, któremu pomagają w swej społecznej misji unieruchomienia drzwi w ościeżnicy.
Rodzaje
Światowa Konfederacja Ślusarzy wyróżnia następujące rodzaje klamek:
- Wyjebana w kosmos klamka na szyldzie długim. Jest ona oparta na schemacie klamka-klamka, co daje prostote, możliwość powieszenia i zahaczenia o nią naszej garderoby, kiedy tylko chcemy. Dla osób pijanych klamka najtrudniejsza w pocałunku.
- Klamka-gałka. Tu właśnie człowiek w stanie wskazującym na spożycie może udowodnić sprawność swojego kręgosłupa oraz oczu. Klamka jest najczęściej długa, łasi się do rąk, to klamka, która podbija twoje ego. I dla, egotyka, i dla pijaka. Prawdziwie eklektyczne ślusarskie dzieło sztuki. Mrau.
- Klamka na szyldzie dzielonym, okrągłym nakręcanym. Gdzież tam wspaniałości Bizancjum oraz Renesansu włoskiego?! Pieprzyć to, bo oto mamy do czynienia z klamką na szyldzie dzielonym, okrągłym nakręcanym. To zmodernizowana wersja klamki na szyldzie długim, posiada mniej przyjazny interfejs, jakkolwiek producenci wzbogacają czasem tę wersję w zasuwę do WC, byś czuł się bezpiecznie na nieco mniej bezpiecznej pozycji. Na co czekasz? Po kwiaty idź, durniu!
Klamka na szyldzie owalnym. Przypomina banana i nie tylko banana. Mało mobilna albo to wcześniejsza klamka ledwo wisiała, wybieraj sam. Podobno dobra to drzwi antywłamianowych. Finezyjnie zaprojektowana ościeżnica da Ci komfort, jakiego w życiu nie zaznałeś w dotyku, mięciutka wkładka patentowa zadowoli nawet najbardziej zrzędzliwego włamywacza. Czy już widzisz ten przekaz podprogowy „kup?”
To jest tylko zalążek artykułu o jakimś przedmiocie. Jeśli nie boisz się tego dotknąć – rozbuduj go (artykuł, nie przedmiot).