Czołg
Czołg
Pradzieje
Historia czołgu jest tak stara jak Leonardo da Vinci. Prawdopodobnie to ten właśnie makaroniarz walnął na papierze pierwszą grafę czołgu. Później na jakiś czas zaniechano tego pomysłu. Powrócił on do życia dopiero w XXw.
Budowa
Czołg składa się z podwozia, nadwozia i wieżyczki.
Podwozie: najlepsze czołgi budowane były na podwoziu gąsiennicowy. Budowano też czołgi na kołach, ale to już nazywały się "zjebanie sprawy". Podwozie było odpowiednio wzmacniane przeciwko np. przeciwpancernym kotom samobójcom, minom popiechotnym i rosyjskim komandosom ścielących swoje ciała i odchody po polu bitwy.
Nadwozie: najlepsze były nadwozia odlewane, ale olane też były dobre. Optymalna grubość pancerza to około 1 000 000mm, musi koniecznie być w kropki i w ciapki. Taki pancerz najlepiej chronił przed koktajlami Mołotowa i pociskami spuszczanymi przez ptaśki, a także różnego rodzaju odłamkami. Dodatkowo za każdą gąsienicą powinna się ciągnąć brona do orania i plandeka przeciwko pokemonom.
Wieżyczka: w niej znajdowało się działo, ale nie zawsze (czasem znajdowano tam coś innego ;) )Im większa rura, tym większa możliwa amunicja. Im dłuższa rura, tym większa celność. Najchętniej stosowano amunicję dum-dum, ale taką zajebiście skuteczną.
Nowinki techniczne
Najbardziej zaawansowane technicznie były ruskie czołgi, ponieważ musiały wytrzymać promieniowanie rosyjskich komandosów. Znajdowały się tam ekrany promieniochłonne, przez co miejsca było tyle, ile w ruskim czołgu. Miejsca wystarczyło już tylko na sprzęt grający zrywający z lasek ciuchy i 4 członków załogi. Osoba nr 5 musiała 24 godziny na dobę wystawać przez wieżyczkę.
Osiągi i dane techniczne
V max: od 1(kapitalistyczne świnie) do 100'000'000(mateczka rosja) km/h
Spalanie: około 1 litr ruskiej śliwowicy na 100'000 km(ruskie czołgi) i około 50 litrów Johny Walkera w przypadku kapitalistów.
Przyspieszenie od 0 do 100: kapitalisci nie osiągneli 100 na godzinę. Rosjanie stówę robią w 3,5s(tyle co McLaren F1 lub kombajn Bizon).