Codegen
 |
Ten artykuł cuchnie na kilometr jakąś tandetną propagandą. Jeśli Cię to drażni – popraw go. |
Codegen Technology Company – chińska firma produkująca akcesoria komputerowe. Głównym założeniem twórcy firmy była pomoc biednym dzieciom, które bezskutecznie oczekują momentu, kiedy to ich rodzice zgodzą się na kupno nowego komputera. W Polsce dużą popularnością cieszą się fenomenalne zasilacze tej firmy naj... niższej z możliwych jakości. To właśnie dzięki temu czynnikowi Codegen cieszy się tak ogromną popularnością na polskich forach komputerowych. Ich główna zaleta to szczególnie niska cena za spalenie twojego komputera. W najgorszym wypadku zniszczeniu ulegnie tylko płyta główna, a w najlepszym sprawny zostanie jedynie napęd. Inną zaletą jest brak jakichkolwiek zabezpieczeń.
Zastosowania
- Zasilanie starych komputerów z lat 90., których los nikogo nie obchodzi.
- Bardzo dobrze sprawdza się w komputerach z MediaMarkt jako część chwytu marketingowego.
- Znacznie przyspiesza konieczność wymiany części w twoim komputerze.
- Zastępowanie fajerwerków podczas sylwestra.
- Wzbudzanie wszelakich dyskusji na jego temat na forach komputerowych.
Wersje zasilaczy
- Codegen 300W – szczególnie wybuchowa i najtańsza wersja.
- Codegen 350W – również wybuchowa z niewiele większą mocą, która w jego przypadku jest kompletnie bez znaczenia.
- Codegen 400W – zaawansowany zasilacz. Niewiele zwiększona moc gwarantuje minimalne opóźnienie w zapłonie.
- Codegen 500W – ulepszona wersja z jeszcze większą mocą, bardzo rzadko spotykana. Poza tym niczym się nie różni od pozostałych wersji.
Inne produkty
Firma Codegen produkuję również obudowy do komputerów PC. Po włożeniu do niej podzespołów grzejących się, cała maszyna działa niczym kuchenka mikrofalowa. Efekt gwarantowany jest dzięki wykonaniu z materiałów z najniższej półki oraz brak wentylatorów. Ale przecież nie liczy się to, co jest w środku. Całe szczęście twórcy postarali się o dobry wygląd.
Codegen produkuje także monitory i inne, mniej ważne pierdółki, o których nie będę się rozpisywał, bo po co? Zapewne sami się domyślacie, co można o nich napisać.
