Podgórz (Toruń)
Korki
Podgórz jest jedyną dzielnicą (wyłączając toruńskie zadupie i regularnie podlewane Stawki, które zresztą i tak są wliczane przez niektórych do Podgórza) do której trzeba dojechać przez jedyny most, co też powoduje, że w tygodniu w godzinach 5–8 i 14–16 tworzą się wielokilometrowe zatory. Ba, w okresach remontów cały Podgórz jest jednym wielkim korkiem. Mimo to, entuzjastów stania w korkach nie brakuje... ba, wciąż przybywa, dzięki zasiedlającym wciąż powstające bloki.
Historia
Podgórz była kiedyś osobnym miastem, ale władza zrezygnowała z praw miejskich w 1936 r. Dzięki temu imperialistyczna polityka Torunia zdołała doprowadzić do wchłonięcia Podgórza, żeby móc wyzyskiwać jego mieszkańców w powstającym w owym czasie MPO. Po wojnie zaczęło postępować dziczenie tej dzielnicy, przez co po przemianach w 1989r Podgórz stał się białą plamą na mapie. Niewielu o niej wie, mało kto tam był, zaledwie garstka wróciła żywa, a nikomu nie udało się zachować swojej dotychczasowej psychiki.
Obwodnica
Od pewnego czasu przez Podgórz biegnie tzw. obwodnica południowa S10 (całkowita długość 16km), z której władze miasta są bardzo zadowolone, w przeciwieństwie do wojska, które posiada tam poligon. Nie trzeba tłumaczyć, czym może skończyć się przejażdżka obwodnicą podczas ćwiczeń wojskowych.
Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.
Szablon:Dzielnice Torunia