Avalon
Szablon:Tceltycka kraina szczęśliwości znana z legend o królu Arturze i innych wynurzeń pijanych walijskich bardów. Obecnie Avalon zajmuje poczesne miejsce obok Walhali w westchnieniach power i folkmetalowych zespołów oraz innych, którzy twierdzą, że dawniej było lepiej, na przykład twojego starego.
Mieszkańcy
Pierwotnie Avalon miał być domem dla bohaterów narodu, mogących dostąpić tam życia wiecznego, obfitującego w obżarstwo i opilstwo. Przy kopiowaniu Walhali pominięto jednak element, który był leniwym Celtom nie w smak – w Walhali wojownicy oprócz żarcia musieli także walczyć.
Ponieważ Celtowie byli obdarzeni niezwykle dużą wyobraźnią i nie mieli co robić w długie zimowe wieczory, bohaterowie musieli walczyć[1] o michę i kieliszek z całą plejadą mniej lub bardziej nadnaturalnych stworzeń. Ostatecznie oprócz nich znajdziemy tam:
- Szablon:Tktoś musi wszakże dbać o to, żeby wojownik miał co jeść, a także, żeby nie nudziło mu się w długie zimowe wieczory.
- Szablon:Tpierwotni mieszkańcy Avalonu. Celtowie uzyskali od nich prawo do wysyłania swoich bohaterów na Wyspę Jabłek w zamian za dopuszczenie do studenckiego programu wymiany międzynarodowej Erasmus.
- Szablon:Tczyli złe elfy. Co to za kraina szczęśliwości bez prawdziwych bad-assów, przy których przeciętny drow przy takim to okaz dobroci i łagodności? Nie, nie litują nawet na małymi kotkami.
- Szablon:Tjeśli widzisz coś kurduplowatego i z dużymi uszami to znaczy, że albo jesteś na wiecu partii Jedna Rosja albo właśnie patrzysz na skrzata. Głównym zadaniem skrzatów jest odlewanie się do mleka, aby mogło skwaśnieć[2].
- Szablon:Ttrafili do Avalonu, ponieważ jeden z pilotów tanich linii lotniczych OLT Express zgubił drogę we mgle i zamiast do Londynu zawiózł pasażerów do Avalonu. Stanowi to przyczynek do twierdzenia, że 10 kwietnia 2010 mogło dojść tylko i wyłącznie do zamachu, w innym przypadku pilot by przecież wylądował. Obecnie Polacy pracują na zmywaku.