Bayern Monachium
Wierni po zwycięstwie, dumni po porażce!
- Kibice Bayernu na onecie po finale Ligi Mistrzów 2010
Czym różnią się książki od Bayernu Monachium? – Książki mają tytuły.
- Oscar Wilde
Bayern Monachium – niemiecki klub sportowy założony w 1900 r. w Monachium. Z założenia klub piłkarski, ale lepiej radzi sobie z grą cymber-gaja, niż z piłką nożną. Grają w nim zawodnicy z głęboka traumą z dzieciństwa, np. zamykanie w szafie przez pijanego wujka (Marcell Jansen), a także 75% pierwszego składu reprezentacji Niemiec.
Trenerzy
W Monachium pracowało wielu trenerów lepszych jak i bardzo słabych. Najdłużej trener w Bayernie zabawił rok, gdyż albo sam chciał odejść od tej bandy analfabetów, albo też klub nie chciał takiego analfabety. Dwa lata temu trenerem Bawarczyków był Jurgen Klinsmann, jednak okazał być się pijakiem i łgarzem. Obiecywał zdobycie Ligi Mistrzów i w sumie było blisko, Franz Beckenbauer niestety wykopał Jurgenka za spowodowanie ogólnego bajzlu. Odbudować drużynę po katastrofie Klinsmanna miał niejaki Jupp Heynckes, ale mu to nie wyszło. Zastąpił go Louis van Gaal. Prawie wygrał wszystko, oprócz finału z Interem, ale później mu się znudziło wygrywanie, dostał od KKS Dortmund w lidze, a w Lidze Mistrzów ponownie od Interu. Po sezonie stery Bayernu przejął ponownie Jupp „Chomik” Heynckes, który ponownie pokazał, że nie ma szans z Dortmundem. Następnie dowodzenie przejął Pep Guardiola, który miał wprowadzić ten klub na wyżyny wprowadzając hiszpańską tiki-takę, która nic nie zdziałała w walce z Madrytem
Kadra na sezon 2013/2014
Bramkarze
- Manuel Neuer Tak kochał Schalkę, które się nienawidzi z Bayernem, że postanowił mieć większe szanse na trofeum przechodząc do Wielkich Bawarczyków.
- Tom Starke Skończył mu się kontrakt w Hoffenheim i stwierdził, że woli grzać ławę w Bayernie, bo płacą więcej niż u „Wieśniaków”.
- Pepe Reina Po wypożyczeniu do Napoli wrócił do Liverpoolu, ale tam usłyszał, że nie ma szans na grę. Grzecznie odszedł i wybrał siedzenie na ławie w Munchen.
Obrońcy
- Jerome Boateng młodszy braciszek Kevina-Prince Boatenga z AC Milanu. Typowy czarny - ogromne usta i cały wytatuowany. Straszny modniś. W niewyjaśniony nikomu sposób jest najlepszym środkowym obrońcą w drużynie.
- Philipp Lahm na niemieckiej Nonsensopedii otrzymał honorowy tytuł lamy, wyrywa klubowe sprzątaczki z zadumy. Maluje oczy i straszy dzieci po nocach (choć obyło by się bez makijażu).
- Holger Badstuber (z niem. Wanna, szpak. Badształber) myśli, że jak strzelił jedną bramkę z wolnego to od razu wart jest 95mln € i przejdzie do Barcelony. Wiecznie pół-zamknięte oczy, wszyscy zastanawiają się czy cokolwiek widzi, ale to tłumaczyłoby jego wiele kiksów.
- Dante wygląda jak potomek Boba Marleya. Cały czas ujarany, ale w polu karnym czyści wszystko bez śladu niczym Domestos i dlatego nosi przydomek Dantestos. Napisał „Boską Komedię”.
- Rafinha szybki renifer, który niestety nie jest użyteczny. Grając z Borussią wiele razy udowodnił, że ma uczulenie na czarno-żółty kolor.
- Diego Contetno(hajto. consensao, consens) długo zastanawiał się, czy grać dla Szwabów czy makaroniarzy, ostatecznie zdecydował się na tą drugą opcję. Typowy zapchajdziura.
- David Alaba(szpak. Alba) Austriak jak malowany. Jego najlepszy kumpel to Franck Ribery. Śpiewa tragicznie... hymn Polski w wykonaniu Edyty Górniak chowa się przy jego wokalu.
- Juan Bernat Taki tam zmiennik Alaby. Lubi pomidory.
- Mehdi Benatia Każdy porządny klub musi mieć swojego kebaba, więc wypadło na niego.
Pomocnicy
- Franck Ribéry francuska maszynka do mielenia mięsa. Spójrz w te oczy. Charakteryzuje go symetria twarzy. Nie lubi azjatów na boisku.
- Bastian Schweinsteiger wśród golonkożerców znany jako Basti Fantasti. Wiecznie młody i obiecujący, przypomina chłopca pasącego świnie (stąd jego nazwisko).
- Thiago Alcantara jako że znudziło mu się grzać ławę w Barcelonie, skusił się na hajs w Monachium. Najwyraźniej za Guardiolą poszedłby na koniec świata. Jakby mało było pomocników w Bayernie.
- Arjen Robben Szybki jak wiatr, piłka za nim nie nadąża. Łapie kontuzje dwa razy na mecz, stąd jego przydomek „Człowiek szklanka”. Klubowy alergolog zdiagnozował silną alergię na podania, zwłaszcza do Roberta Lewandowskiego. Posiada na łysej pale prawie tyle żelu co Kris. Znakomicie wykonuje rzuty karne co udowodnił w meczach z Borussią i Chelsea. Wydaje mu się, że jest lewonożny. Na mundialu w 2014 roku dostał „złotą płetwę” za niespotykane dotąd zamiłowanie do przewracanie się o źdźbła trawy.
- Bogdan Shaqiri krasnal z Szwajcarii, bardzo szybki i skoczny, aczkolwiek czasem ciężko mu się oderwać od ziemi ze względu na masę jego ud.
- Sebastian Rode Chce być drugim Schweinsteigerem. Po przyjściu do zespołu perfekcyjnie udało mu się wyćwiczyć nowy trick - podanie do Badstubera. Niestety, Holger doznał kontuzji, więc biedny Rode nie ma nawet po co wychodzić na boisko.
- Javi Martinez Hiszpan, najdroższy transfer w historii Burdelligi, przyszedł z Bilbao. Aby przejść do Bayernu, musiał odstąpić z części zarobków, przez co nie stać go teraz na maszynkę do golenia.
- Mitchell Weiser kolejny transfer-niewypał, w którym pokładano ogromne nadzieje. Uważany był za Ronaldinho ze względu na charakterystyczne uzębienie. Zawsze ma dziwną fryzurę.
- Xabi Alonso Prawdopodobnie zdradzał żonę z piosenkarką. Za karę żona postanowiła przeprowadzić się z Xabim do Monachium. Będąc na zakupach w niemieckim hipermarkecie spotkał Dżosepa Guardiole który zaproponował mu grę w Bayernie.
- Mario Goetze przybył z Dortmundu za 37 srebrników. Kochany przez fanów czarno- żółtych. Po transferze nie wypowiada się w mediach w myśl mantry: dzieci i ryby głosu nie mają.
Napastnicy
- Claudio Pizarro przyszedł do FCB tylko dlatego bo kontrakt mu się skończył, a w Bawarii dobrze płacą, grajek niezły ale ma 35 lat.
- Patrick Weihrauch że kto?
- Thomas Müller wielki talent. Zdobył złotego buta na mundialu 2010, na tym samym mundialu został okrzyknięty najlepszym młodym zawodnikiem. Do Bayernu dołączył w wieku 10 lat i dostał dożywotni kontrakt. Lubi strzelać bramki jak i przepuszczać 100% okazje.
- Robert Lewandowski jedyny Polak w klubie, który niedawno przeszedł tu z Borussy. Według połowy jego fanów znajdzie się dla niego od razu miejsce w 1-szym składzie, ale reszta mówi: „Coś ty zrobił! Będziesz tam tylko grzał ławę!”. Ale to wszystko zależy od Pepa. Podobno zakupy robi tylko w Realu. Ciekawe dlaczego?