Krzyk Wilhelma
Krzyk Wilhelma – prawdopodobnie najczęściej używany dźwięk w historii kinematografii, towarzyszący czyjeś śmierci w filmie.
Etymologia
Nazwa wywodzi się od imienia drugoplanowego bohatera mało znanego westernu pt. The Charge at Feather River – Wilhelma, który dostał strzałą w udo od ukrytego w krzakach Indianina. Krzyk, który z siebie wydobył w tamtej chwili, stał się najsłynniejszym krzykiem... w ogóle. Mimo, że prawie niezauważalny, występuje praktycznie wszędzie, czasami nawet po kilka razy.
Występowanie
Szczególnie często występuje on w filmach, z którymi cokolwiek wspólnego miał George Lucas. Technicy szukając odpowiednich dźwięków do Gwiezdnych wojen, w archiwum Warner Bros. znaleźli starą taśmę z krzykiem Wilhelma i postanowili zrobić z niego taki znak firmowy. I dlatego krzyk można usłyszeć w każdej części Gwiezdnych wojen, jak i każdej z przygód Indiany Jonesa.
Krzyk Wilhelma od lat 80. cieszy się niesłabnącą popularnością wśród superprodukcji Hollywood. I tak, nikomu nieznanemu aktorowi udało się to, o czym marzą wszyscy. Przeszedł do historii wykrzykując jedynie kilka samogłosek w ciągu jedenastu sekund.