Red Hot Chili Peppers
Red Hot Chili Pampers Peppers (w skrócie RHCP, a po polsku Czerwone Gorące Papryczki Chili) – kalifornijski, długowłosy zespół grający rock alternatywny, funk, a nawet metal.
Historia
Wczesna historia
Anthony Kiedis poznał Michaela Balzary'ego w szkole, gdzie ten pierwszy był nowy po przeprowadzce, a ten drugi był obyty i grał w szkolnej orkiestrze dętej. Po jakimś czasie, słuchając płyt ojców zdecydowali, że założą zespół. Flea sięgnął po bas, Anthony po wokal i narkotyki. Gitarę i perkusję zajęli Hillel Slovak i Jack Irons. W tym składzie nagrano kilka krążków, póki Slovak się nie zaćpał, a Irons winiąc się za jego śmierć nie wpadł w depresję i nie odszedł.
Po pewnym czasie lekko podłamani przyjaciele zrobili casting na gitarzystę zespołu, który wygrał John Frusciante, młody wtedy funkowiec z bujną czupryną. Skład zespołu dopełnił Chad Smith, siłą. W międzyczasie nagrano parę mniejszych wydawnictw i wymieniono kilka razy nazwę, w ostateczności na obecną.
Jako początkowy image zespołu wybrano nagie torsy (nie zawsze tylko torsy) i brudne spodnie. Dopiero z czasem wizerunek wygrzeczniał.
Lata późniejsze
Po nagraniu Mother's Milk i Blood Sugar Sex Magik grupa zasłynęła nie tylko w Stanach, ale i Europie, a Frusciante opuścił grupę, gdyż nie mógł znieść sławy, a mógł znieść heroinę. Zastąpił go Dave Navarro, prawdziwie amerykański latynos, z którym Peppersi nagrali jedną płytę. W międzyczasie Kiedis zdołał ucharakteryzować się na Iggy'ego Popa, co podniosło zainteresowanie zespołem.
Gdy Navarro opuścił Red Hot Chili Peppers postanowiono ponownie przyjąć Johna, bezdomnego sprzedającego obrazy, aby mieć na heroinę chleb. Po nagraniu Californication, która osiągnęła ogromny sukces, mógł już sobie pozwolić na willę albo i dwie.
W 2002, pod wodzą Ricka Rubina wydano kolejną płytę, którą z powodu lżejszych brzmień porównywano do dokonań Madonny. Wcale nieprzejęci tym faktem członkowie zespołu osiągnęli największy sukces w karierze – rzucili używki.
Reaktywacja
Kolejny raz wzięci pod oko Rubina prawie pięćdziesięcioletni już Peppersi weszli do studia, by nagrać po czteroletniej przerwie kolejny album – Stadium Arcadium. Wydawnictwo przyjęto pozytywnie, piszczeli fani, czy też fanki, puszczano fajerwerki, a grupa zawitała nawet do Polski. Krytycy byli zawiedzeni, bo żaden z Peppersów nie ubrał się na biało-czerwono (oprócz Kiedisa, który na początku koncertu wybiegł w swoim biało-czerwonym szlafroku), nie to co U2.
W 2009 (konkretnie w grudniu) Frusciante odchodził z RHCP. Zastąpił go jakiś nieznany szarpidrut z Ataxii, zużyto 10 kg pomidorów. Wiele fanów się załamało sytuacją zespołu. Przeklinając bogu ducha winnego Johna, który chciał po prosto poużywać życia póki młody, rozwodzą się nad biednym Anthony'm i Flea. Co ciekawe, w swoich esejach o Chadzie nie wspominają. Ale on, jak wiadomo, ma swój Chickenfoot i pieprzy system.
Aktualny skład
- Antoni Kiedyś – wokal, teksty, wywiady, tatuaże, zwalający z nóg uśmiech.
- Fleja – gitara basowa, szczerbaty uśmiech.
- Ktoś tam – niemy
mordercagitarzysta. Nic więcej nie wiemy. Zastępuje Johna Frusciante. Will FerellChad Smith – bębny, wyrywanie lachonów.
Dorobek
RHCP, którzy zaczynali od coverowania Hendriksa dziś mają w dorobku prawie jedenaście płyt i prawie dziesięć razy więcej składanek.
- The Red Hot Chili Peppers - darcie ryja do mikrofonu.
- Freaky Styley - nazwa pochodzi od ulubionego powiedzonka zespołu, ktore oznacza mniej wiecej tyle co "zajebiste". O tym albumie i tak nikt nie pamięta.
- The Uplift Mofo Party Plan - no cóż, nazwa mówi wszystko
- Mother's Milk - pierwsza płyta z Johnem, a zarazem pierwsza rzeczywiście lubiana płyta zespołu. Najwiekszym hitem albumu jest cover "Higher Ground", bo sami pisać tekstów za bardzo nie umieli.
- Blood Sugar Sex Magik - Rick Rubin wziął zespół w swoje ręce i w końcu powstało coś dobrego od początku do końca. W tytule płyty pierwsze trzy słowa to ulubione rzeczy członków zespołu. Przy okazji Anthony zaczyna uczyć się śpiewać.
- One Hot Minute - album bez Frusciante. Nikt tej płyty nie lubi, wszyscy jadą po niej, jak tylko mogą. Nazwa odwołuje się do faktu, że tylko jedna minuta całego albumu jest naprawdę dobra.
- Californication - siódmy album zespołu a zarazem pierwszy, na którym Anthony naprawdę śpiewa. Od tego momentu dosłownie każdy lubi Peppersów, chociażby dla zasady, bo jak to tak nie lubić tych co Kalifornikejszyn nagrali?
- By The Way - pół płyty jest dobre, reszta to zwykłe zapychacze. I tak każdy kojarzy tylko utwór tytułowy.
- Stadium Arcadium - ostatni album z Johnem Frusciante. Tak długi, że musiał być wydany na dwóch płytach (wszystko przez te zapychające utwory o śmierci pieska albo osiemnastolatkach). Mimo wysokiej liczby piosenek każdy pamięta tylko "Dani California".
- I'm With You - niby jest, ale Johna nie ma. Pierwszy album z tym takim, no... nowym gitarzystą. Kompletna zmiana stylu powodująca krzyki zagorzałych fanów. Obiektywnie najgorsza płyta zespołu. Masa zapychaczy no i nie ma Johna.
- The Getaway - najnowsze wydanie Peppersów. Ani to dobre, ani to złe, ale Johna brakuje.
Teksty
Teksty Papryczek od zawsze poruszały tematykę kobiet, seksu, imprez alkoholowych, Kalifornii, szkół katolickich oraz emocji związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Niektóre z nich są dosyć niezrozumiałe bądź ukrywane pod stosem metafor. Dla przykładu w piosence Road Trippin' Anthony śpiewa o podróży z dwoma alienami, w „Californication” o pierworodnym jednorożcu, a w Parallel Universe zwierza się Jezusowi, że jest wężem pustynnym oraz królem Kalifornii.
Dlaczego gitarzyści odchodzą?
- Hillel Slovak – przykry wypadek po przedawkowaniu hery.
- Jack Sherman – chciał coś robić, a nie tylko się opierniczać i ćpać.
- John Frusciante (cz.1) – nie poradził sobie ze sławą albumu „Blood Sugar Sex Magik”.
- Dave Navarro – odszedł bez przyczyny. Flea i Kiedis po prostu nie mieli kogo wywalić.
- John Frusciante (cz.2) – postanowił, że jego albumy solowe są sto razy lepsze niż jakieś tam byle Stadium Arcadium.
Teledyski
Ich oryginalne pomysły często stają się inspiracją dla innych artystów. W teledysku Dani California przedstawia historię muzyki gitarowej (wykorzystane później przez Boba Sinclaira z dodaniem Eminema i Marleya), a w Californication porównuje członków zespołu do postaci z gry komputerowej (ściągnięte przez Iron Maiden).