NonNews:Milionowy pasażer Rębiechowa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „12:43, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Lotnisko w Rębichowie im. prezydenta elektryka

21 października 2006

Trójmiejskie media zelektryzowała wiadomość, że w czwartek, 19 października br. na lotnisku w Rębiechowie znajdzie się milionowy pasażer. Z tego powodu wszyscy reporterzy rzucili się do autobusu linii 116, żeby powitać osobiście rzeczonego pasażera. Albo przynajmniej zadać mu kilka pytań. Albo chociaż zdjęcie pstryknąć. Nawet zza krzaków.

Cała impreza została z hukiem zorganizowana przez zarząd lotniska. Zatrudniono miejscowych meneli, którzy mieli stać na tarasie widokowym i liczyć pasażerów. Zaproszono byłego prezydenta Lecha Wałęsę, który miał wręczyć milionowemu pasażerowi bezpłatny bilet na lot liniami WizzAir, zaproszono nawet pasażerów, którzy przylecieli samolotem w/w linii.

Impreza się rozpoczęła. Członkowie zarządu odbili szampana, a menele – kilka mózgotrzepów. Pasażerowie jak na razie nic nie pili. Samolot opóźniał się, więc odbito następnego szampana i następne mózgotrzepy. Pasażerowie trzeźwi. Kolejne opóźnienie, kolejny szampan, kolejne mózgotrzepy. Pasażerowie nadal trzeźwi. Co? A jednak nie ma spóźnienia! Wypijmy za to! Zarząd – mózgotrzepy, menele – szampana. O! Ląduje! Liczymy: dzie... dzie... dziewię... set ty... ty... siency... hep! dzie... dziewię... set... hep! dzie... dziew... dziewiendziesiont... hep! sie... sie... siedem! hep!

W rezultacie wręczono darmowe bilety wszystkim wysiadającym pasażerom, co skomentował były prezydent Lech Wałęsa: Jestem związkowcem, więc uważam, że wszyscy powinni być milionerami.

Media nie podają, co działo się potem.

Źródło[edytuj • edytuj kod]