Alkomat
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:37, 1 wrz 2021 autorstwa Kalejdoskop (dyskusja • edycje)
Ten artykuł został umieszczony na liście stron do usunięcia. Aby poznać dokładniejsze powody umieszczenia go na tej liście i ewentualnie podjąć dyskusję nad pozostawieniem go na Nonsensopedii, przejdź do tej strony. |
Alkomat – postrach kierowców, narzędzie służące policji do sprawdzania ile alkoholu są w stanie wypić Polacy i później kierować jakimś pojazdem (czytaj: Samochód, Rower, Autobus, Bułkowóz, Motocykl). Czasami przydaje się by sprawdzić wydolność płuc przeciętnego kierowcy w Polsce. Niekiedy Polacy są w stanie zmylić to wymyślne urządenie poprzez wdychanie oparów płynu do szyb.
Alkomat dźwiękowy
Specjalnie dla niewidomych policjantów zaprojektowano alkomat głosowy. Informuje on policjanta specjalnymi odgłosami:
- 0.5 promila – pip, pip, pip…
- 1 promil – piiiip, piiip, piip.
- 2 promile – pipip pipip pipip.
- 3 promile – pipipipipipipipip.
- 3.5 i więcej – okurwajakinachlany.
Opinie o alkomacie
Opinie kierowców
- Kurestwo jedne, człowiek se spokojnie pojechać nie może po piwku…
- Nie wiem, nigdy z tym nie miałem do czynienia.
- No przynajmniej tych pijanych wyłapuje, jeszcze jaki wypadek by był bez tego.
- Niech mnie Bóg przed alkomatem chroni!
- Kiedyś dmuchnąłem i pokazało mi numer policji , co za szajs.
Opinie policji
- Dzięki alkomatowi ilość wypadków na drogach zmniejszyła się o 15 procent(…)
- Alkomat… yy… pozwala nam… przechwytywać… to znaczy… yyy… wybierać upojonych… yy… alkoholem kierowców… i… yy… jest dzięki niemu… hm… bezpieczniej…
- Alkomat okazał się bardzo pomocny w (…) wielu sporach (…) między Strażą Miejską (…) a policją, gdzie (…) poprawiła się (…) jakość (…) głupot i bredni (…)
- Dzięki alkomatowi mamy obrót na mandatach sięgający nawet 200%