Kazimierz Górniczy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kazimierz Górniczy (czyt. Kaźmierz) – to wiocha, która słynie z klubu siatkarskiego, który zawsze był słaby i odniósł jeden wielki sukces - połączył się z innym klubem – Płomykiem Milowice. Okazało się jednak, że i tego nie można nazwać sukcesem, gdyż w tym roku „Płomyk” wykiwał Kazimierz i usunął ich z nazwy.

Kazimierz słynie również z zoo w którym są śmierdzące barany i plujące lamy.

Gospodarka

Życie mieszkańców Kaźmierza opiera się na kopaniu wielkiej czarnej dziury o nazwie ostatnia kopalnia w Sosnowsi. Prezesem kopalni, jest Pan Górnik, który zajmuje to stanowisko odkąd kopalnia powstała, czyli od dawna.

Gdy pewnego razu dziennikarze zapytali Pana Górnika, czemu w kopalni nie pracują murzyni, odpowiedział: pracują, tylko ich nie widać.

Komunikacja

Jedyny autobus, który dojeżdża do tej wiochy, to wiejska strzała, zwana również Ikarus numer 622.


Rozrywka

W Kaźmirzu jest wiele rozrywek... między innymi można zagościc do wspaniałej wiejskiej speluny jaką jest PUB Muszla,którą jedynie można wylizać.Schodzi sie tam Kaźmirzowski element i margines społeczny więc kto lubi zapraszamy.

Nastepną wspaniałą rozrywką jest spontaniczne spożywanie alkoholu po blokowych klatkach przy osiedlu biedoctwa oraz chłopów zwanym Wagową. To niezwykłe osiedle jest bardzo zróżnicowane pod wzgledem materialnym.Jest tu duzo "meneli" "pozerów" "lumpów" "kloszardów" "cwaniaków" oraz wysoko bujających się "frajerów". Zreszta oni sami się tak nazywają.

Nastepną wspaniałą rozrywką są kradzieże złomu na osiedlach działkowych przy ulicach Jasieńskiego i Broniewskiego. Nie polecanym jest nosić się tam z niklowanymi widelcami oraz z aluminiową biżuterią.Zostanie to natychmiast zgłoszone osiedlowym złodziejom.

Bezpieczeństwo

Bezpieczeństwo w Kaźmirzu zapewnia nam CHWDP czyli chwalona wam dumna policja. Jest tu bardzo bezpiecznie.Psy na Kaźimierzowskiej budzie pilnuja porzadku jak trzeba choć w swoim rewirze nie potrafią za co serdecznie im dziekujemy. Regularne dotacje psiego żarcia z budżetu państwa są chętnie przez nich przyjmowane.Pozwala to na wykarmienie rodziny. Oni to maja dopiero pieskie życie.