Dres to nie ubiór, dres to stan umysłu.
Dres – odzienie wierzchnie dresiarzy, które nie robi siary. Nierzadko odświętne, charakterystyczne dla rejonów spauperyzowanych, nierozwiniętych gospodarczo, przemysłowo i – co najważniejsze – kulturowo.
Ciuchcioland – sklep z używanymi pociągami.
Dlaczego Husni Mubarak przesunął o kilkanaście godzin swoją dymisję?