Pociąg rzeźnia

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:52, 14 sie 2007 autorstwa 83.26.107.31 (dyskusja) (opis kilku akcji z pociągów na woodstock.)

Pociąg rzeźnia – właściwie wiele pociągów o jednakowej gęstości wstępnej, zmierzających na Przystanek Woodstock, w których formują się zastępy woodstokowiczów. Zostają podstawione przez samego Owsiaka, aby kilkaset tysięcy ludzi nie sparaliżowało ruchu w kraju, wybiegając przed samochody z prośbą stopa. Aby przeżyć w pociągu rzeźni, zajmij wolne miejsca bagażami (górne półki są na mięczaków), zacznij śmierdzieć i oberwij sobie rękawy. Następnie jeden z rękawów dowiąż do najdłuższego rękawa świata, organizowanego w pociągu. Drugi posłuży do zabandażowania ręki, w którą przyjmujesz środki uspokajające.

Akcje, które się tam wydarzyły\ają: - ponoć do Źar ludzie jechali nie to, że za drzwiami, tylko normalnie, na zewnątrz, uwieszeni okien. - pociąg zatrzymuje się średnio co pół godziny, żeby zebrać gości, którzy wypadli albo pociągneli hamulec bezpieczeństwa bo chciało im się lać. - przeciętna kolejka do kibla liczy 17 osób. - gdy sikasz/rzygasz przez drzwi/okno istnieje spora szansa, że to co wydaliłeś wróci do pociągu innym oknem/drzwiami. - Choćbyś wsiadał na pierwszej stacji, i tak miejsce będzie tylko na podłodze. - Nigdy, zaprawdę powiadam NIGDY, nie idź szukać alkoholu - pij tylko własny. Nie przestrzeganie tej zasady kończy się spróbowaniem 5 rodzajów bimbru, 7 wina (z czego co najmniej 3 są domowej roboty), 3 gatunków piwa, wódka to i tak zawsze taka sama jest, trawy i kanapki z taką ilością odpadów organicznych, że jest niemal świadoma.

Szablon:Stubtrans