Bocian

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:Bociand.jpg
Bocian jednonogi

Bocian (łac. bocianus elviteretus pot. bociuś, bociek, klekotek) – nazwa tego ptaszydła wywodzi się z języka Majów i znaczy bo-ciahn (niosący dzieci).

Bocian to chimera z rodziny ptakopodobnych. Zasłynął na świecie jako zwiastun przyjścia na świat dziecka. Zdarza się (acz niezmiernie rzadko), że sam przynosi niemowlęta. Wiele osób uważało, że brał je gdzieś z nieba (wersja dla małych). Prawda jest jednak inna: bociany zawiązały gang i porywają ze szpitali dzieci, aby potem je poroznosić po niczego nie spodziewających się rodzinach.

Największym wrogiem bocianów są żaby i wilki.

Pochodzenie i występowanie

Pochodzenie

Bocian wyewoluował z pterodaktyla. To po nim odziedziczył szybkość i dziób. Z wykopalisk archeologicznych wiadomo, że bociany żyły tu jeszcze za czasów neandertalczyków. Jeden z zaginionych manuskryptów greckich mówi, że największe siedlisko bocianów znajdowało się na Atlantydzie.

Występowanie

Największe lęgowiska letnie bocianów znajdują się we Francji (podobne zamiłowania kulinarne) i w Polsce, szczególnie w Bocianowie. Przyrodnicy zaobserwowali również bociany m.in. na Jamajce, na wyspie Jukatan, we wnętrzu Krakatau, w Chinach, na Antarktydzie i pod ziemią.


Rodzaje bocianów

Jednym z rodzaji bocianów jest bocian 2 metrowy (zwany inaczej Mirosław, Żołnierz, Cyrus). Pochodzi on z Lisca (wieś na północ od Kambodży). Śliska sprawa, na dniach, podłup coś lepszego, to tylko nie kótre z powiedzeń boćka Cyrusa.

Wygląd Bocian Cysrus to 2 metrowe zwierze, o ciemnych włosach z kręconymi pekaesami (fryzjer nie ucieknie),

Familia Rodzina tego boćka pochodzi z Sybiru ( gdzieś w Azji), pra pra pra dziadek Mirka wyjechał do USiA oczywiście przez Meksyk bo gdzie to do Wizy.

Znani o bocianach

Jan KochanowskiPamiętam to, jakby to się stało dzisiaj. Wracałem z koncertu, lekko zawiany. A tu jak nie łupnie na mnie coś z nieba! To coś miało wielkie, wielkie żółte ślepia i taki długi dziób. Widziałem dokładnie, że ma rogi. Ledwo udało mi się schować do pobliskiej kawiarni.

Alfred NobelNo więc chodziłem sobie po lesie. Nagle usłyszałem jakieś głosy. Schowałem się za drzewo i nasłuchiwałem. Na polanie rozmawiały trzy bociany. I stały nad jakąś mapą. Takiego kopa adrenaliny nigdy w życiu nie dostałem!

Oscar Wilde (fragment jego epopeji) – ...inoż pamiętaj, panie, abyś po nocach nie łaził po łące. Bowiem zaatakować cię mogą te stworzenia złowrogie, bocianami zwane.'

Medal.svg