Kazimierz Górniczy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 11:27, 8 kwi 2008 autorstwa 85.37.104.100 (dyskusja) (zmieniłem miasto na wieś, żeby śmieszniej brzmiało)

Kazimierz Górniczy (czyt. Kaźmierz) – wioska, która została zniszczona i wcielona jako dzielnica do Sosnowca przez Eda Gierka, słynie z klubu siatkarskiego, który zawsze był słaby i odniósł jeden wielki sukces - połączył się z innym klubem – Płomykiem Milowice. Okazało się jednak, że i tego nie można nazwać sukcesem, gdyż w tym roku „Płomyk” wykiwał Kazimierz i usunął ich z nazwy.

Kazimierz słynie również z zoo w którym są śmierdzące barany i plujące lamy.

Gospodarka

Życie mieszkańców Kaźmierza opiera się na kopaniu wielkiej czarnej dziury o nazwie ostatnia kopalnia w Sosnowcu. Prezesem kopalni, jest Pan Górnik, który zajmuje to stanowisko odkąd kopalnia powstała, czyli od dawna.

Gdy pewnego razu dziennikarze zapytali Pana Górnika, czemu w kopalni nie pracują murzyni, odpowiedział: pracują, tylko ich nie widać.

Komunikacja

Kaźmierz jest doskonale skomunikowany z innymi dzielnicami Sosnowca, poza Ikarusem numer 622 (tzw. wiejska strzała), kursuje Solaris nr 28 do Dąbrowy Górniczej który przewozi głównie niewiasty jadące tam na targ. Jest też tramwaj, i prywatna linia mikrobusów, charakteryzująca się tym że odjeżdżają 3 minuty za wcześnie przez co jeżdżą puste, bo nikt na nie nie zdąża