Żeluś
Żeluś, żelik, żel, żelpen – osobnik w workowatym stroju, o niebotycznej ilości żelu na włosach.
Najchętniej przebywa w dyskotece, gdzie wyrywa lachony. Słucha wątłej muzy przy pomocy charczącego głośnika od komórki. Posiada ubogi dorobek intelektualny. Atakuje ludzi posługujących się niezrozumiałym dla niego słownictwem. Z jego tekstów śmieją się tylko jego współplemieńcy.Przykładem są dzieci z Zedlung,które noszą czapki za uszami i wyglądają jak wszechpopularny Legolas. Wszyscy bez wyjątku tylko techno i umcu umcu... co przypomina młotek walący o pusty łeb czy też rąbanka. Trzeba przyznać, że muzyka jest bardzo intelektualna. Zdjęcia na fotce to podstawa i żel fryz również... inaczej można nazwać żelowe kozaki, a sms wyglądają mniej więcej tak - "sIeMaSh Co TaM uCiEbIe?". Żelusie głównie dorabiają na sprzedaży znaczków samochodów, kradzionych z parkingu sprzed bloku lachony, którą aktualnie wyrywają. Jedyną piosenką religijną, którą uznają jest "Panie dobry jak żel". ..