U2
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 09:29, 11 lip 2008 autorstwa 85.89.190.170 (dyskusja)
The saints are coming!
- U2 i Green Day o Ojcu Dyrektorze
U2 – irlandzki zespół rockowy. Znany z pomagania czarnym braciom, a ostatnio szczególnie z kinowego hitu trzeciego wymiaru z trzeciego świata.
Skład
- Paul David Hewson, czyli "Bono" – wokal, całowanie gitarzystów.
- David Howell Evans, czyli "The Edge" – gitara, klawisze, bycie skinem.
- Adam Clayton – gitara basowa, czasami klawisze.
- Larry Mullen Junior – perkusja, też klawisze.
Znane piosenki zespołu
- With or Without You (i can have sex) - piosenka o frustracji i koniobijcach;
- Beautiful Day - piosenka słuchana i śpiewana przez kolesi z na terapiach antydepresyjnych;
- I think I found what I'm looking for - piosenka o cholernie długim tytule i gdzie wokalista ma wręcz operowy głos (jak Pavarotti);
- Walk Out - piosenka dająca nadzieję biednym amerykanow, gdy na pięć minut prądu zabraknie w Nowym Jorku;
- Vertigo (dosł. "Zawroty głowy") - piosenka napisana na haju i najbrzydsza;
- The Saints (Rydzols) are Coming (wspólnie z Green Gays) - pieśń dla utopków. Spór trwa kto jest autorem. Okazało się, że był zupełnie inny zespół. Plagiat.
- One - piosenka świadcząca o poznaniu liczby 1. Miała przeciwdziałać AIDS. Przyniosła odwrotny skutek.
- New York - piosenka o Nowym Jorku. Niezwykle nudna.
- In The Name of The Father (tylko wokalista "Bono" z Gavin'em Friday'em) - piosenka prawdopodobnie śpiewana poza wiedzą The Edge'a (gdyż jest on Anglikiem), niczym irlandzka pieśń nacjonalistyczna z arabskimi akcentami (jest np. tutaj ->[1]). Straszliwie ciężko ją znaleźć, jakby ktoś nie chciał by ktoś ją znalazł. Wzywa wręcz do powstania narodowego. Uwaga! Słuchanie tego w dużych ilościach powoduje niekontrolowaną agresję.
U23D
Pierwszy kinowy koncert w trójwymiarze (jeśli chcesz go obejrzeć, to się spóźniłeś). Nakręcony siedemnastoma dojebanymi kamerami 3D. Oprócz wrażenia trzeciego wymiaru na filmie możemy się podniecić rozpalanym przez Bono ogniskiem oraz solową partią operową, której wokalista o dziwo nie spieprzył.
Niektóre albumy
The best of 1980-1990 (pedofilia)
The best of 1990-2000 (zoofilia)
U218 Singles (homoseksualizm)