Szaleniec

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Normalna wizja szaleńca

To.. jest... SPARTAAAAAAAAAAAAA!

Leonidas o szaleństwie

Szaleniec – przeważnie mające pozory przedmiotu humanoidalnego zawirowanie w czasie i przestrzeni; ma to więcej wspólnego z tym czym nie jest niż z samą istotą którą przypomina; coś w stylu nie-wiadomo-czego; szaleństwo to nieuleczalna cecha wrodzona bądź nabyta, która według amerykańskich naukowców może być wyleczona!

Charakterystyka

Jeżeli mówimy o szaleńcach-ludziach, to trzeba przyznać że ciężko spisują się w tej roli. Życie szaleńca jest o wiele prostsze pod innymi postaciami, np. szaleńca-psa. Jest o wiele bardziej rozumiany w pieskim społeczeństwie niż szaleniec-człowiek, gdyż pomimo zasadniczych różnic morfologicznych szaleńcy mają takie same metody wyrażania swojej szaleńskości. W przypadku szaleńca-psa nadgryzanie mienia publicznego, oddawania moczu za fotelem czy też szczekanie na listonosza jednak częściej bywa akceptowalne. Ludzie szaleni wyróżniają się od reszty wieloma dodatkowymi umiejętnościami. Potrafią przede wszystkim widzieć przedmioty oraz ludzi niewidzialnych. Wręcz zachodzić z nimi w interakcje. Wpływ ten zachodzi obustronnie, co oznacza że szaleniec może mieszkać w niewidzialnym domu bądź zaatakować niewidzialnych bandytów (np. wampiry, żyrafy, studentów, czy innych diabłów) jak i również dom może zaatakować szaleńca i może on mieszkać w ciele kogoś innego (na bazie miniaturyzacji wszechświata).

Szaleństwo a normalność

Dużą rolę w życiu szaleńca odgrywają pozory normalności. Jest to podstawa na jakiej jednoczy się ze społecznością i udaje się przetrwać bez większych obrażeń. Składa się na to cały system naśladownictwa i powielania schematów zachowań przyjętych w danym społeczeństwie za normalne. Jednak warto zauważyć że właśnie jedną z głównych cech człowieka szalonego jest bycie więcej czymś czym nie jest lub czymś za co się uważa niż to czym inni myślą że jest. Stąd zdarzają się szaleni ludzie którzy są krzesłami, samochodami, elementami gospodarstwa domowego, itd. Łatwo jednak takiego szaleńca wyodrębnić na podstawie analizy najprostszych czynności codziennych. Szaleńcy wybuchają śmiechem gdy sytuacja nie wykazuje humorystycznych elementów (np. pogrzeb, kolejka w banku, ważny egzamin), przewrotnie podchodzą do każdego zagadnienia (np. zakładanie butów na ręce, chodzenia na spacer w autobusie, mycie się piaskiem, dawanie cukierków dozorcy w zoo etc.), nie potrafią zdecydować co jest w sumie raczej niewidzialne dla innych oraz co nie jest tym za co je uważają (stąd kibicowanie na pustym stadionie, wyprowadzanie na spacer butów lub godzinne dyskusje ze sprzętem AGD).

Szaleństwo a bezpieczeństwo

Szaleństwo samo w sobie nie jest czymś co można uważać za bezpieczne. Nie jest w ogóle czymkolwiek co można by uważać za cokolwiek innego. Mimo to, a może właśnie szczególnie dlatego, szaleńcy noszą specjalne białe koszule mające ich powstrzymać przed czymkolwiek. Lub cokolwiek przed nimi.

Szaleństwo a komunikacja

Jeżeli szaleniec posługuje się (nawet choćby szczątkowo) językiem który znamy to komunikacja na zasadzie odbierania z naszej strony jest możliwa.

Podstawowy podział szaleńców

  • Szaleńcy publicznie szanowani

Są to przeważnie znakomitości cenione na całym świecie, politycy, naukowcy, reformatorzy społeczni, filozofowie itd. Jakimś znakomitym zbiegiem okoliczności to co oni wyprawiali bądź mówili znalazło poklask społeczny lub zastosowanie w praktyce. Często opluwani za życia...a rehabilitowani paręset lat po śmierci (patrz Jezus Chrystus, Zygmunt Freud, Adolf Hitler)

  • Szaleńcy pospolici

Każdy ma kogoś takiego w sąsiedztwie, na osiedlu, w klatce (autorzy tego artykułu świadomi są że nie wszędzie jeszcze zniesiono niewolnictwo), w celi, w internacie, internecie, i tak dalej...Są to postaci znane z dziwacznego sposobu bycia, znanych wszystkim stanów niebezpiecznych dla otoczenia (spełniających pewne określone warunki, np. czerwona piłeczka, muzyka disco-polo, kawały o homoseksualistach). Posiadają śmieszne przezwiska takie jak Pan Marek, Meme, Wampir z Żeglarskiej, Krzykacz.

  • Szaleńcy zorganizowani
  • wszelakiej maści partie polityczne - ludzie o jednej wizji świata opartej na ich mesjanistycznej roli
  • organizacje religijne - wiara w niewidzialność oraz wielość żyć (jak w grach komputerowych)
  • osiedla tematyczne - wszyscy byliśmy, jesteśmy i będziemy maklerami/gosposiami/informatykami/ogrodnikami/kosmitami
  • subkultury - przekonanie o przychylności wszechświata w czasie noszenia specjalnego uniformu
  • miejsca pracy - oparte na abstrakcyjnym przeświadczeniu że coś trzeba robić ponieważ coś MUSI być zrobione
  • państwo - system gangsterski bazujący na niewierze w realność innych systemów