Team Fortress 2

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Team Fortress 2 – gra typu FPPiS (Fajnie Patrzeć Prosto i Strzelać) od firmy Zawór Co., osadzona jest w świecie 3D, pracuje na sławnym silniku Wody Źródlanej.

Klasy postaci

Inżynier – gościu buduje rożne gówniane działka i teleportery, chyba ma coś wspólnego z MacGyverem ponieważ robi je z skrzynki narzędziowej, a żeby je naprawić to napierdziela kluczem francuskim jakby młotem pneumatycznym a one w magiczny sposób naprawiają się. Ulubiona profesja n00bów którzy stawiają działko stacjonarne w miejscu respienia się amunicji a potemn kładą jakiś słownik podparty o lewy przycisk myszki (bo po to im go starzy kupili)

Pyro – człowiek w masce przeciwgazowej w której paraduje na polu walki. Ma zanik słownika T9 i kości językowych. Pyro jest tak zwanym "SpyChekerem", polega to na atakowaniu swoich kumpli z miotacza ognia i jeśli pod kogoś podszywa się szpieg to ten ktoś zapala się.

Zwiadowca – Kolo, który za dużo spożył Red Bulla. Ma ADHD, więc rusza się najszybciej ze wszystkich postaci i skacze jak Kangurek Kao po obaleniu Leśnego Dzbana.

Medyk – wnuk Hitlera, który nie odziedziczył po swym dziadziuniu tylko wąsa. Nosi przy sobie pistolet (maszynowy, strzela strzykawkami nasączonymi Maryśką i innymi 'specjałami' zbieranymi z lasów tropikalnych, hawajskich i rastamańskich), wielki medigun (większy niż przyrodzenie Wujasa Jędrasa, którym napastuje swoich przyjaciół z drużyny, dając im więcej punktów życia) oraz piłę do kości (którą kroi schabowego, który oczywiście jest z kościami)

Człowiek Demolka, aka Demoman – z zawodu cyklop, alkoholik, sędzia, modelka. Jest czarnym Szkotem, który lubi wino marki XXX. Lubi molestować swoich wrogów wyrzutnią kolorowych czopków, butelką swojego ulubionego wina oraz bazooką wyrzucającą wielkie osty. Niebezpieczny tylko wtedy, gdy ma naładowanego czopka oraz 12 promili alkoholu.

Szpieg – Bodajże Anglik, ma gustowny garnitur or Armaniego, spodnie od Ermenogilda a krawat ze sklepiku Wiesia. Jego zadanie to wyłączenie wieżyczek Inżyniera , i zabijaniu tak by go nikt nie zobaczył. Szpieg ma tag że magiczne karteczki które jak przyklei sobie je do głowy to wrogowie myślą że to kumpel.Szpieg niestety jest tag że uzależniony od papierosów.

Gruby – człowiek który chyba jest synem Pudziana , mimo to podaje się za Rosjanina który który ma tyle kasy że nie można tego se wyobrazić. Ma aż 300 Helfpointów.

Snajper – ranny ptaszek wstaje kilka godzin przed innymi by znaleźć dobre miejsce do kampienia.

Noob w grze

  • Bierze medyka tylko dlatego, że przeczytał o czasowej nieśmiertelności.
  • Pół meczu pyta się jak naładować i włączyć ubercharge.
  • Jako szpieg nie zmienia przebrania.
  • Będąc snajperem, pyta się gdzie jest celownik.
  • Chce wykorzystać wszystkie bugi o których usłyszał. Nie tylko nie wykorzystuje, ale i nie może ich zlokalizować.
  • Próbuje przeładować miniguna/miotacz płomieni/w ekstremalnych przypadkach nóż, szpadel itp.
  • Jako medyk bierze kritzkriega i dziwi się, dlaczego nie jest nieśmiertelny.
  • Jako medyk leczy tylko heavy'ego nie zwracając uwagi, że połowa druzyny wokół niego właśnie się pali.
  • Uważa, że przebierając się za scouta jest szybszy.
  • Sądzi, że niewidzialność to cheat.
  • Rozkazy dla swojej drużyny pisze na czacie ogólnym.
  • Dziwi się, że nie może nikogo zabić miotaczem płomieni stojąc pod wodą.
  • Ginie 3 razy pod rząd zabity przez pociąg.
  • Będąc zabitym przez snajpera X razy pod rząd, zaczyna wyzywać w ojczystym języku i posądza o posiadanie aimbot'a.
  • Daje się nabrać na "Press F10".
  • Jeśli na danej mapie jest taka możliwość to wbija drużynie przeciwnej od spawna, stawia sentry i "fragując" tylko się śmieje jak przeciwnicy umierają. Nie rozumie że taka gra nie ma sensu ale tylko zwyzywa wszysktkich od noobów. Kiedy w końcu jakiś dobry szpieg rozwali mu sentry zaczyna spamować tekstami typu "cheater", "kick", "ban" etc.
  • Myśli że jeśli wali "heady" do biegającego i skaczącego na full scouta to nikt nie zauważy że ma bota. Gdy ktoś go upomni zwykle powie "child lose" lub "skill yourself".
  • Robi rocket jumpy mając 10 hp, gdyż uważa że to najlepszy sposób na ucieczkę.
  • Zawsze gra tą samą klasą co większość lepszych graczy, nie rozumie że lepiej wziąć medyka skoro gra już 2 heavy.
  • Widział sztuczkę z pociągiem i próbuje ją powtórzyć. Naturalnie mu nie wychodzi i zaczyna narzekać "This server is crazy", "too more bugs"/"no bugs".
  • Broni(lub myśli że zajmuje) punkt bazowy podczas, gdy jego drużyna wygrywa rundę zdobywając ostatni control point.
  • Jako Pyro, goni wszystko i wszystkich na otwartych przestrzeniach i dziwi się czemu dostał "headshot'a".
  • Jako Engineer, stawia swój zasobnik tak, by zasłaniał pole ostrzału swojej własnej wieżyczki.
  • Bierze medyka z zamiarem zdobycia osiągnięć medycznych, mimo że drużynie jest już pięciu takich samych.
  • Gdy widzi że leczony zabił większość przeciwników, raszuje z piłką do kości na pozostałych. On zostaje zabity, a jego partner dostaje kosę w plecy.
  • Użył komendy do odblokowania osiągnięć i żali się że mu wszystkie zniknęły.
  • Uważa że zawsze jest czas na krzyk. Nawet jeśli nie ma amunicji i stoi przed soldżerem i medykiem z Critchargem.
  • Jeśli gra na ff, to zawsze dobija rannego kolegę z teczką, nawet 3 metry przed bazą. Tłumaczy że ranny nic się nie przyda. Ginie trafiony strzykawkami.
  • Buduje działko na planszach typu surf lub achievment, śmieje się przez mikrofon w rytm orgazmu na widok swoich "top" statystyk
  • Jako Heavy mając kanapkę próbuje zabić za pomocą niej przeciwnika.
  • Daje się zabić za pomocą krzyku.
  • Jako Heavy lata za innymi tylko z rękawicami bokserskimi w celu zdobycia krytyków na 5 sekund. Zwykle ginie od innej broni białej.

Szablon:Stubgry