Potęgowanie
Potęgowanie – jest to jedna z najtrudniejszych umiejętności, jakie człowiek potrafi posiąść w podstawówce na matematyce.
Nazwa brzmi naprawdę poważnie i wzbudza słuszny respekt. Motywacją do działania na pewno będzie to, że to dzięki naszym wysiłkom umysłowym coś stanie się potężne (konkretnie jakaś cyferka). Ogólny wzór przedstawia się następująco:
Czyli cyferka x staje się potężniejsza przez cyferkę y. Polega to na tym, że mamy y cyferek x, które musimy ze sobą złączyć, a konkretnie pomnożyć. Odwołajmy się jednak do prostej sytuacji życiowej, która może spotkać każdego z nas. Zostały nam z wczorajszego dnia 3 ciastka, a zaraz przychodzą goście do naszego bąbelka i chcemy mieć ich więcej, dlatego możemy je spotęgować:
Dane: mamy 3 ciastka, a wiemy, że będzie 3 gości, dlatego zrobimy o tak:
Gdy to nam się uda wyjdzie tak, że każdy z 3 gości będzie miał po 9 ciastek. Nie jest to kolejny cud Jezusa, ani reforma rządu, tylko zwyczajna matematyka, jakiej nas rząd i Jezus uczą. Więc po co się bawić w mnożenie, albo inne dodawania, jak można je po prostu spotęgować.
Wiele pokoleń matematyków zastanawiało się, ile wynosi . Oto przykłady:
- Wielkie Pytanie o Życie, Wszechświat i całą resztę - Czyli ile wynosi . Odpowiedź brzmiała 42.
- Szkoły - sądzą, że cezgoś takiego nie da się policzyć.
- Współcześni Matematycy - na podstawie reguły de'l Szpitala (czy jakoś tak), uważają, że może ono przyjmować dowolną wartość.
- Przeciętny nauczyciel - Jeden!
- Szanowny pan Kaczyński - uważa, że wynosi ono "Spieprzaj dziadu"