Dzielenie przez zero
O, kurwa!
- Prawidłowa reakcja na podzielenie przez zero
Dzielenie przez zero to jedna z najpotężniejszych form energii istniejących we wszechświecie. Znajduje się ona w zakresie możliwości każdego i każdy może ją uzyskać. Jest to jednak bardzo, bardzo, bardzo ryzykowne, zwłaszcza gdy zabierają się za to skrajni idioci.
Historia
Jako pierwsi energię z dzielenia przez zero uzyskali amerykańscy naukowcy w czasie eksperymentu znanego potem jako Castle Bravo. W jego wyniku wyparowała cała wyspa, powstała potężna kula ognia i narodził się Godzilla. Ponieważ ruscy paparazzi węszyli wówczas sensacji z życia naukowców, ogłoszono że był to nieudany test atomowy.
21 sierpnia 1997 r. jakaś pała na pokładzie USS Yorktown kazała komputerowi podzielić przez zero. W rezultacie wszystkie systemy - od nawigacji po obsługę ekspresów do kawy w kantynie - padły na 2,5 godziny. Na szczęście była to łagodna forma wydzielenia się energii dzielenia przez zero.
Równoważniki
Siła dzielenia przez zero jest niewymierna normalnymi liczbami. Można ją za to określić następującymi porównaniami. Energia jednego podzielenia przez zero wystarczy na:
- wyżywienie 1000 rosyjskich komandosów przez tydzień
- napędzanie polskiego czołgu przez dwa lata
- upicie 12000 meneli (chyba że polskich - tu wystarczy tylko na 12)
- jest to także równoważnik 0,01% energii wydzielanej przez kopniak z półobrotu Chucka Norrisa.
Zastosowanie
Energię dzielenia przez zero wykorzystuje się w bombach zerodzielących. Mają one podobną moc, co duże bomby atomowe i łatwo jest je pomylić ze sobą, z tym że bomba zerodzieląca nie pozostawia ocalałych.
W 1979 r. w elektrownii Three Miles Island próbowano przejść z energii atomowej na zerodzielącą, ale skończyło się to niewesoło.
Obecnie tylko Transformersy są w posiadaniu energii z dzielenia przez zero w czystej postaci. Chociaż podobno trzymali ją w jakiejś kostce, ale rozwalił ją amerykański nastolatek.
