Słodycze

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Polskie ciastka

W sowieckiej Rosji to ty smakujesz słodyczom.

Radziecka inwersja o słodyczach

Słodycze (bądź sUodycze) - mieszanina cukrów, cukrów, oraz znanych tylko amerykańskim naukowcom konserwantów typu E... (w miejsce kropek wstawić dowolne cyfry), które mają „przypominać” „czekoladę”. Spożywane w celu powiększenia narządów siedniczych oraz ogólnego powiększenia objętości swojego ciała.

Do wydłubywania kawałków słodyczy z zębów najlepsza jest siekierka, tudzież zęby wykałaczki. I pamiętaj aby po ich zjedzeniu stosować się do zaleceń Cioci Stasi z Klanu – „Dzieci umyjcie rączki!”.

Paradoks słodyczy

Otóż – po co ludzie kupują czekoladki, batoniki, lody[1] itp.? Bo sprawia im to przyjemność n. A po zjedzeniu tyją, srają, więc jest to cierpieniem. A Palpitenoks z Jabopolis rzekł:
Nie ma przyjemności w parze z cierpieniem.
A więc słodycze to istny paradoks.

Kolejnym paradoksem słodyczy jest to iż zostały one wymyślone tylko i wyłącznie w celu zwiększenia popytu na środki odchudzające oraz owoce i warzywa. Po nabraniu pożądanej masy ciała można przy pomocy wyżej wymienionych produktów ją stracić, tylko i wyłącznie po to by później znów przytyć. Widać więc jak wielce przemyślanym jest mechanizm działania słodyczy. Niektóry fachowc

Ciekawostki

  • Zawsze[2] jest ich za mało w opakowaniu.
  • Tylko MacGyver potrafi zdjąć papierek z Czupa-Czupsów (Chupa-Chupsów), bez użycia siły.
  • 1 batonik (np. Mars) ma taką siłę, że potrafi zabić kilkunastu cukrzyków.
  • Po zjedzeniu Pawełka, możesz się spodziewać wizyty Policji[3]
  • Po zjedzeniu Snikersa (znanego też po ksywą sznytkers), zwykły śmiertelnik może stać się transformersem.

Przypisy

  1. Proszę się nie śmiać hahahahahahaha! Świntuchy...
  2. Potwierdzone badaniami
  3. Są ofiary śmiertelne!