NonNews:Ty też możesz zostać ekoprzestępcą

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:46, 23 kwi 2010 autorstwa Vae (dyskusja • edycje) (Ech, o tej porze robię od cholery błędów stylistycznych. :P)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Plik:Robal.jpg
Odważysz się go rozgnieść?

23 kwietnia 2010

Wybrańcy narodu, zarówno ci swoi, czyli polscy, jak i ci przybrani, czyli europejscy, licytują się, kto bardziej kocha naszą wspaniałą planetę Ziemię i kto najbardziej troszczy się o ptaszki, robaczki, motylki i inne paskudztwa.

Nie tak dawno nasza kochana Unia Europejska uchwaliła akt prawny, który jest tak ekologiczny, jak jeszcze żaden dokument w historii. My zaś, jako suwerenny naród, musimy z entuzjazmem przyklasnąć.

Nasi światli przywódcy stwierdzili, najogólniej rzecz ujmując, że zwierzątka, roślinki, grzybki i inne cosie są fajne, zaś ci, co je psują są niefajni. A bycie niefajnym podlega karze pozbawienia wolności do lat 12. Co to oznacza w praktyce?

Pamiętasz, jak dwa lata temu idąc ścieżką przez łąkę nadepnąłeś ślimaka? No, to lepiej wyłącz komputer, spakuj walizki i wio do Mołdawii, bo policja być może już po Ciebie jedzie.

Jeszcze to czytasz? Odważny jesteś. Albo raczej zuchwały. Tylko nie mów potem, że Cię nie ostrzegałem!

O czym to ja?... A tak.

Jak wszyscy doskonale wiemy, zaostrzanie kar za niszczenie środowiska jak dotąd przynosi doskonałe rezultaty. Na biednych rolników, głównie starszych ludzi nieobeznanych z przepisami, których jedynym grzechem było wycięcie kilku drzew, nakładane są drakońskie kary, często idące w setki tysięcy złotych.
Możemy być pewni, że już żadne drzewo nie zostanie pozbawione życia przez tych zwyrodnialców. – tłumaczy dumnie działacz ekologiczny.

Po pewnym czasie uznano, że rujnujące kary finansowe to za mało. Minister środowiska tłumaczy, że kary za niszczenie środowiska będą takie, jak za jazdę po pijaku. Nadal to czytasz?

Za kraty trafią ci, którzy zabijają zwierzęta i niszczą rośliny, truciciele wpuszczający odpady do rzek (Pamiętasz, jak sikałeś do strumyka? I nadal to czytasz?), hodowcy posiadający zagrożone gatunki, niezorientowani grzybiarze itp.

Kolejne ustawy już wkrótce. Unia rozważa przyznanie chomikom przywilejów emerytalnych, nadanie roztoczom praw człowieka, a nawet zakaz spożywania czegokolwiek, co pochodzi od żywej istoty.

Ustawa wejdzie w życie, gdy tylko przejdzie wszystkie szczeble unijnej biurokracji, czyli ok. 2054 roku.

Korzystając z okazji, chciałbym życzyć mojej ulubionej planecie – Ziemi – wszystkiego najlepszego z okazji jej święta, czyli Dnia Ziemi. Ziemo, obyś znalazła kogoś, kto obroni cię przed tymi wszystkimi obrońcami.

Źródło