Tom Waits

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 11:12, 7 lip 2010 autorstwa Muszka Owocówka (dyskusja • edycje) (ciąg dalszy nastąpi)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Tom Waits – amerykański wokalista rockowy z nurtu dada. W swojej twórczości łączy elementy bluesa, jazzu, rocka, papieru ściernego oraz mikrofonu. Goszcząc w Polsce w roku 2000 zwrócił uwagę na Pałac Kultury, mówiąc, że w Bombaju, Dhakkce oraz Mogadiszu widział dokładnie te same budynki, wskutek czego jego skala głosu na warszawskim koncertkoncercie przesuwała się nie tylko o i kilka oktaw, ale także stref czasowych.

Berbeć

Tom Waits urodził się w [Mieście Aniołów, na tylnym siedzeniu żółtej [[taksówki] podjeżdżającej na szpitalny parking. Pojawił się nieogolony i powitał ten świat okrzykiem: "Dawaj na Times Square". Tak przynajmniej głosi lokalna legenda. Inne źródła podają jednak, że Thomas Allan Waits przyszedł na świat w Pomonie, w stanie Kalifornia, podczas ósmej rocznicy bombardowania Pearl Harbour.

Tommy miał smykałkę do wybryków. Znikały sady, z Niemiec zniknął czarny humor, a wraz z nimi na długie godziny brzdąc. Rodzice Waitsa byli nauczycielami, jednak o tym co wyczyniał Tom nigdy nie dowiedzieli się, gdyż pytani, w jakiej sprawie są wzywani zawsze od dziecka słyszeli odpowiedź „na reedukację”.

Młodzieniec dorastał, zdał maturę, gdyż w Ameryce każdy ją zdaje, a następnie ruszył dalej w Kalifornię. Dotarł do Santa Monica, miejsce, które ze świętością miało tyle mniej więcej wspólnego co korkociąg z czapką Uszatka. Stał się mieszkańcem bulwaru St.Tropicana, miejsca rozpusty i gnuśności. Nie przybył tam z misją kontestatorską. Z miejsca stał się ulubieńcem miejscowych barmanów, nocował lub nie nocował, pił dużo i na przekór dzieciństwu, bo nie przez słomkę.

Pewnego dnia w Tropicana Hotel miał się odbyć koncert kociej muzyki Niestety instrumentaliści wraz z kotami nie zdołali przybyć, trzeba było wyznaczyć kogoś na ich miejsce. Tom ze swoim papierem ściernym w gardle poczuł się na tyle śmiało, że wśród ręcznie malowanych puszek po jedzeniu dla kotów śpiewał z kuwety na piedestale cały wieczór. Goście byli zachwyceni. Szczególnie jeden z nich. Był nim Francis Ford Coppola, który zaproponował artyście stworzenie muzyki do filmu „One from the Hart”. Waits solennie obiecał, że do czasu pracy na planie nauczy się grać na gitarze i tak zaczęła się jego wielka kariera.


Szablon:Stubmuz