Slash
Ten artykuł dotyczy gitarzysty. Zobacz też ukośnik. |
Saul „/” Hudson (ur. 23 lipca 1965) – solowy wymiatacz. Kiedyś grał w Guns N' Roses, Slash's Blues Ball i Slash's Snakepit (nie ma to jak autoreklama), teraz Velvet Revolver.
Biografia
Był niezłym cwaniakiem. Gdy miał około 15 lat jego rodzice się rozstali, a on to wykorzystał spieprzając do babci. Jak wiadomo – babcia zawsze daje najwięcej kasy i słodyczy. W gimnazjum dostał swoją pierwszą gitarę Explorera, od babci, która była kompletnym gównem. W domu miał hiszpańską jednostrunówkę, a na jednej strunie to można zagrać tylko Smoke on the Water. Coraz bardziej się jednak wkręcał, wzorując się między innymi na Claptonie i Stonesach. Zaczął wagarować, wykorzystując czas na granie na gitarze.
W końcu dał se siana ze szkołą i zajął się pracą przy składaniu zegarów z kukułką. Później wyjechał do Stanów w 1985 został przyjęty do Guns N' Roses. Grał tam do 1996. Dzięki niemu zespół miał okres świetności. Do dzisiaj zakłada zespoły. Z jako takim skutkiem.
Życie osobiste
Po rozwodzie ze swoją pierwszą żoną związał się z siedemnastoletnią groupie, Spacją. Związek ten świadczy o wielkiej emocjonalnej dojrzałości trzydziestopięcioletniego wówczas Slasha. Widocznie każdy lubi mieć partnera na swoim poziomie. Spacja urodziła Ukośnikowi dwóch synków: Shifta i Entera. Para wcześniej razem ćpała, ale po odwyku razem tyją. Dzięki temu Slash może się już pochwalić sporym naturalnym biustem.
Na szczęście 15 lipca 2010 roku Slash przejrzał na oczy i ujrzał jasność, po czym kazał Spacji wypi@#%$lać z jego chałupy - bądź co bądź, bez Spacji w domu jest więcej miejsca na imprezowanie z kolegami z Gunsów. 30 sierpnia natomiast złożył formalny pozew o rozwód, po czym w tymże swoim pustym bez Spacji w domu balangował z perkusistą, basistą oraz kolegą gitarzystą. Nie przyszedł pan wokalista, gdyż uznał, iż jeszcze ma focha na Slasha. To nie potrwa długo, zważywszy na to, iż znani prorocy przepowiadają wielki powrót oryginalnego składu Guns N' Roses w przeciągu najbliższych 40 lat.
Slash będąc w Guns N' Roses nie czuł się taką gwiazdą, jaką się czuje teraz (a powinien się czuć zupełnie odwrotnie). Obecnie jego ulubioną rozrywką poza zakładaniem zespołów jest bluzganie sobie publicznie z Axlem Rose oraz spotykanie się z wyżej wymienionym w sądzie, gdzie obaj opowiadają niestworzone historie.
Ciekawostki
- Slash wystąpił w kilku filmach, m.in. Części intymne (nie dziewczyny, to nie pornol!).
- Bóg prowadził rękę Slasha, gdy pierwszy raz zagrał solówkę z November Rain.
- Slash ma fioła na punkcie flipperów, ma nawet własnego i nazwał go „Guns N' Roses Flipper”, bardzo oryginalnie. Jak cały on.
- Hoduje węże i koty, które zbiera (zdrapuje?) z ulicy. Najbardziej wkurzającego i niesfornego kota nazwał "Axl" (ciekawe czemu?).
- W cylindrze Slasha nie ma białego królika(!?). Można tam za to znaleźć szczura/mysz.
- Jest autorem rewolucyjnego – z punktu widzenia biologii – stwierdzenia, że Duff nie ma kręgosłupa.
- Co prawda z jego imienia i nazwiska nie da się ułożyć oral sex, ale anus hold us jak najbardziej.
- W swoim gwiazdorstwie Slash zaszedł tak daleko, że na scenie podaje mu się już zapalone papierosy.
- Slash jest znany z tego, że był kiedyś bożyszczem głupich, małych dziewczynek w wieku 17-22. Podobno zaliczył 500 kobit. Lepiej uważaj czytelniku, bo może jedną z nich znasz!
- Slash nie prosi o seks. Slash tylko rzuca spojrzeniem i panienka sama wie, że czego chce Pan.