Boeing 737
 |
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Nikt nic nie wie, naprawmy to Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Boeing 737 – samolot niewiadomego pochodzenia z fabyki pod nazwą Boeing. Jest to nic innego jak autobus ze skrzydłami przystosowany do transportu drogowego (zanim wystartuje)jak i powietrznego, czego autobus jednak nie potrafi. Strukturą i uniwersalnością przypomina Autosana H9 pod barwami PKS, jest ponadto jego odpowiednikiem w spółce po fachu PLL LOT, gdzie ma oznaczenie SP-LLC. Ilości tych "maszyn" w obu spółkach są porównywalne, co oznacza jedna, jak i druga mają po tyle samo złomu.
Nazwa
Nazwa również przypadkowa tak samo jak jego sprawność lotu. Najprawdopodobniej została wzięta z napisu na bunkrze przed/powojennym w którym został pospawany z materiałów z odzysku (czołgi z Drugiej Wojny Światowej zostały zebrane i przetopione, a następnie wyprasowane na blachę, z której stworzono ów samolot). Liczba 737 to nic innego jak funkcja matematyczna znajoma tylko jednemu człowiekowi na świecie (mianowicie projektantowi tegoż zlepu metali). Funkcja ta opisuje każdy model z fabryki Boeinga jako kolejność produkcji modeli. Tą liczbę oplata w dwie tajemnicze liczby 7. Ich pochodzenie w nazwie również nie jest do końca znane i rozumiane. Nie mniej jednak, model 737 oznacza że jest to model trzeci (przed czwartym - 747 i po drugim - 727 modelu).
Nazwy pochodne:
- Benio
- Beniek
- Benkov (za czasów PRL pod władzą ZSRR)
- Benkart (ze względu na jakość podróży)
- Bojejing (z ust Jacka Gmocha)
Wersje
Istnieje ich wiele. Różnią się od siebie przeważnie rozstawem osi kół (tak jak w przypadku autobusów, nie inaczej) oraz stosunkiem miejsc siedzących do miejsc stojących. Wartość ta jednak ulega zmianie podczas podróży, oczywiście zależnie od twardego bądź miękkiego lądowania z przewagą na twarde. Innym czynnikiem zmieniającym tą proporcję jest styl i ułożenie siedzeń. Jeśli jest ono takie jak w Autosanie H9, życzę miłego LOT-u.
Ciekawostki
- Prostota konstrukcji nie zakłada użycia typowych czarnych skrzynek, ale tachometrów zapożyczonych z Autosanu.
- Wyglądem przypomina banana przebitego dwoma nożami pod kątem.
- Ma lepsze ogrzewanie niż Autosan.
- Posiada system hamowania silnikiem poprzez Thrust Reverser, natomiast Autosan poprzez skrzynię biegów.
