Plastyk

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 15:44, 8 gru 2010 autorstwa Wrzodek (dyskusja • edycje) (Przeredagowanie 1. Akapitu.)

Plastyk – (tudzież plastik, malarz) osoba obdarzona przez Bozię talentem do rysowania. Plastycy zaszywają się w swoich pracowniach, gdzie zajmują się robieniem portretów tzw. martwej natury. Chętnie udają się do Akademii Sztuk Pięknych lub gdzie indziej, a potem dziwią się, że nie zdali teorii (za dużo praktyki). Uznawani są za dziwaków, ponieważ ich słownictwo odbiega od tego, jakiego używają ich rówieśnicy. Plastycy znani są z rozróżniania więcej niż dziesięciu kolorów.

Po studiach plastycy mają trzy wyjścia:

  • iść na kolejne studia, ale już nieplastyczne.
  • poznać bogatego sponsora.
  • próbować utrzymywać się samemu i skończyć pod mostem.

Jak rozpoznać plastyka?

  • 1/3 to Kinderpunk tudzież inny typ młodzieży alternatywnej
  • 1/3 to rozpieszczone dzieciaki z bogatych domów
  • 1/3 to mieszanka dwóch powyższych grup
  • Jego ręce (ubrania też) są brudne od węgla/ołówka/farby albo popękane od różnego rodzaju rozpuszczalników
  • Nie przestraszy się ekshibicjonisty, bo takie widoki ma na co dzień w pracowni
  • W życiu sam na siebie nie zarobił, jednak lubi mówić innym, jak to łatwo znaleźć pracę i garnąć grubą kasę
  • Śmierdzi od niego terpentyną
  • Ma żal do rodziców, za to, że go nigdy nie kochali, i lubi wypominać im jak bardzo ich nienawidzi, co wcale nie przeszkadza mu w braniu od nich gotówki na opłacenie zaocznych prywatnych studiów(na dzienne się nie dostał, bo komisja egzaminacyjna była plebsem nie znającym się na prawdziwej sztuce), tudzież innych fanaberii
  • Jak sam sobie wmawia "Ma wyjebane na plebs" co dosłownie oznacza to, że jego rówieśnicy za nim nie przepadają, nie zapraszają na imprezy i nie chcą wchodzić w dłuższe interakcje.
  • Co 5 sekund krytykuje jakiś plakat, logo albo kiepską typografię (jest to odruch bezwarunkowy i nie da się go usunąć)
  • Nosi ze sobą wielkie drzwi, które ponoć są teczką z pracami
  • Chwali się artystycznymi zdjęciami wykonanymi aparatem za kilka tysięcy ustawionym na tryb "auto"
  • Wydaje mu się, że jest tak fajny, że tylko on sam na świecie jest w stanie siebie zrozumieć
  • Używa dziwnych słów np. wimperga, boniowanie, marginalia czy frottage

Szablon:Stublud