NonNews:Szwecja vs. Trynidad i Tobago (Mundial 2006)
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 19:07, 10 cze 2006 autorstwa 83.27.101.29 (dyskusja)
Ten artykuł dotyczy niedawnego lub trwającego wydarzenia. Informacje w nim zamieszczone mogą się zmienić lub zdezaktualizować. Oficjalna wersja wydarzeń może się zmieniać wraz z postępami prac komisji śledczej. |
Mecz Szwecja vs. Trynidad i Tobago (Mundial 2006) rozpoczął się 10 czerwca o 1800. Szwedzcy kibice od początku spotkania odbijali światło słoneczne, czym prześwietlali kadr. Mecz rozpoczęły syny (szw. son). Kilka minut po rozpoczęciu na boisku weszły zarodki mleczy wielkości kul gradowych. Obie drużyny spinały się jak konie, ale w pierwszej połowie nie padł żaden gol, ani – jak na meczach polskiej drużyny – żadna rolka papieru toaletowego. W przerwie zalało tunel niezidentyfikowanym białym płynem. Nieoficjalne źródła donoszą, że Ibrahimović się spuścił. Tuż po przerwie niejaki Avery John dostał czerwoną kartkę. Lars Lagerback kupił wręczenie jej Trynidadczykowi w przerwie meczu. To spowodowało w/w podniecenie Ibrahimovicia.