Ocena celująca

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Wstęp

Ocena celująca, potocznie zwana też szóstką (jej odpowiednik cyfrowy to 6) jest najwyższą oceną w szkole podstawowej, gimnazjum, szkole średniej i dalej. Jest ona marzeniem każdego nieuka, ale nauczyciel nie da jej za nic. Otrzymuje ją zawsze kujon za bycie kujonem.

Co zrobić, żeby ją dostać?

Z 6 nie ma zbędnej filozofii - nauczyciel ją daje pod przykrywką "informacji wykraczających poza program szkolny", choć każdy głupi wie, że dostanie ją kujon za podlizywanie się mu i dobrą naukę. Odpowiadając na pytanie: "Co zrobić, żeby ją dostać?" odpowiada się: "Trzeba być kujonem - innej drogi nie ma".

Odbiór oceny przez kujona

Odbiór oceny celującej u kujona jest raczej pozytywny, drań dziękuje nauczycielowi za ocenę, choć tak naprawdę jest na niego niewiarygodnie zły za to, że nie dostał 6++, tylko nędzne i durne 6+. Ruszając wodzę fantazji i zakładając, że 6 otrzymał kiedyś dobry uczeń, to bardzo dobry się cieszył i nie obchodziłoby go, czy jest to 6++, 6+, 6,6- lub 6--. Dlatego też nie ma co się dalej nad tym rozwodzić.

Odbiór oceny u reszty klasy

Odbiór 6 jest raczej negatywny, od razu każdy głowi się jaką to dziś pułapkę na niego zorganizować. Opiszę tu typowy (lightowy) odbiór oceny celującej kujona u normalnych uczniów:

  1. Kujon dostaje szóstkę.
  2. Teraz każdy się głowi, co mu za to zrobi. (Z wyjątkiem innych ewentualnych kujonów w klasie).
  3. Koniec lekcji - przerwa.
  4. Porwanie kujona do toalety, wejście do jednej z kabin z kiblem.
  5. Wzięcie obecnej tam wcześniej rolki papieru toaletowego, umoczenie go.
  6. Obtarcie nim głowy kujona, zabezpieczenie nim jego jadaczki.
  7. Zamoczenie spodni kujona, by wyglądały tak, jakby się posikał.
  8. Wypuszczenie go, śmiech.

Oczywiście istnieje o wiele, wiele więcej sposobów na rozprawienie się z kujonem. Takowe nie zostały tu przedstawione, bo jest ich tak wiele...

Zobacz też