NonNews:Zmiany w dowództwie GROM
9 września 2016
Zdecydowanie nie ma ludzi niezastąpionych. Dobitnie się o tym wkrótce przekonają szefowie GROM oraz wojsk specjalnych, wobec których już zapadła decyzja o egzekucji przeniesieniu do rezerwy.
Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz, zapytany o powód nagłych zmian na tak wysokim szczeblu, odpowiedział:
– Zmiany te są spowodowane tym, iż absolutnie nie mają związku z wypadkiem, do którego doszło 28 sierpnia, gdzie podczas ćwiczeń zginął zastępca dowódcy sekcji szturmowej. Dodatkowo generał Piotr Patalong (Dotychczasowy szef Inspektoratu Wojsk Specjalnych - przyp. red.)
A co z ludźmi, którzy zapełnią w ten sposób powstałe luki na stanowiskach? Szef MON-u, z pomocą zaufanego doradcy, zaproponował kilku kandydatów. Jako najbardziej kompetentnych wskazał:
Edmund Janniger – według szefa MON-u sprawi, iż wywiady innych krajów uwierzą, że mamy prawdziwego Harry'ego Pottera.
Sławomir Borewicz – bo kto śmie zadrzeć z jednym z Wielkich Przedwiecznych?
Bartłomiej Misiewicz – polityk posiadający zdolność bycia nieencyklopedycznym oraz niekompatybilnym z wszelkiego rodzaju teczkami.
Franciszek Dolas – postrach Niemców, człowiek zdolny do zapanowania nad siłami wojny.
Danuta „Inka” Siedzikówna – postać zdolna do przemienienia wojsk narodowych w elitarne oddziały partyzanckie z nieograniczonym dostępem do kawy.
Ksiądz Piotr Natanek – on pierwszy będzie wiedział, że coś się dzieje.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- polskieradio.pl, 8 września 2016.