Poradnik:Jak pozbyć się natrętnego sprzedawcy telefonicznego
Jak pozbyć się natrętnego sprzedawcy telefonicznego – poradnik.
Kilka razy dziennie odbierasz telefony od natrętnych niczym świadkowie Jehowy osób zajmujących się wciskaniem ofert sprzedaży glebogryzarek czy innych wieszaków na banany? Masz tego dość? Ten poradnik jest stworzony dla Ciebie!
Jak zidentyfikować dzwoniącego[edytuj • edytuj kod]
Może się zdarzyć, że omyłkowo zrobisz awanturę rozmówcy zanim ten powie Dzień dobry, a osobą dzwoniącą będzie Twój kumpel z osiedla, z którym często urządzasz rytuały. Aby uniknąć pomyłek, czytaj dalej.
Słyszysz, że dzwoni telefon. Nie odbieraj go jednak tak od razu, tylko postępuj według poniższych punktów:
- Zrób sobie herbatę, a najlepiej od razu dwie.
- Wypij tę pierwszą. Nie, źle, masz się nią delektować! Wypiłeś? Zabierz się za tę drugą.
- Sprzedawca nadal dzwoni? Włącz telewizor i obejrzyj reklamy, najlepiej na Polsacie.
- Trafiłeś na ostatnią reklamę? To świetnie, obejrzyj film.
- Jeśli nadal dzwoni, podnieś słuchawkę i odbierz połączenie, lecz nic nie mów, tylko słuchaj.
- Okazało się, że to twój kolega dzwoni, bo skończyło mu się paliwo na środku autostrady?
- Nie tłumacz mu się już dlaczego nie odbierałeś jedź go ratować, a następnym razem jak zadzwoni sprzedawca po prostu zapisz go sobie w telefonie jako „To jest ten natrentniak” i już zawsze będziesz wiedział czy to on.
Metody pozbywania się sprzedawcy[edytuj • edytuj kod]
Na Jolkę[edytuj • edytuj kod]
Sposób ten działa najlepiej, gdy jesteś kobietą i rozmawiasz z kobietą, bo tak wyjdzie najrealistyczniej, ale płeć nie ma aż takiego znaczenia.
- Odbierz i poczekaj, aż rozmówca się przedstawi.
- Jeśli zacznie od imienia, to powiedz: O, cześć (jej imię). Jeśli zacznie od nazwiska, zrób tak samo, tylko wymyśl jakieś imię (np. Jolka).
- Kontynuuj czymś w rodzaju: A ja myślałam, że oni się ze mnie nabijają, mówiąc, że pracujesz w telekomunikacji. Słuchaj, ten Patryk, wiesz, ten przystojniak z imprezy firmowej, to go ostatnio spotkałam w parku, no i pogadaliśmy, a potem poszliśmy do niego na kawę i wiesz… (zachichocz) Ale naprawdę jest świetny w łóżku…
- W tym momencie rozmówczyni prawdopodobnie już dawno się rozłączy, a jak nie, to wykaż się kreatywnością.
Odmiana druga[edytuj • edytuj kod]
- Dzień dobry, zastałem Jolkę?
W tym momencie możesz się rozłączyć albo kontynuować wedle sposobu pierwszego. Jeśli oglądałeś Seksmisję, zrozumiesz, o co chodzi.
Na konesera past[edytuj • edytuj kod]
- Gdy sprzedawca się odezwie, natychmiast zacznij czytać jakąś pastę (najlepiej by było gdyby wybrana przez Ciebie pasta była długa).
- Czekaj aż telemarketerowi się znudzi i się rozłączy.
- Jeśli po skończeniu czytania pasty, sprzedawca dalej nie odłożył słuchawki, zacznij czytać kolejną (warto sobie przygotować przynajmniej cztery pasty do czytania).
- Powtarzaj punkt drugi oraz trzeci, aż Tobie lub sprzedawcy się nie znudzi.
Na „proszę czekać”[edytuj • edytuj kod]
- Przygotuj sobie jakiś utwór ambientowy. Byle nie ambient black metal! Dark ambient jeszcze ujdzie.
- Po odebraniu telefonu, powiedz (ewentualnie, zleć to Ivonie) coś w stylu: Witam. Dodzwonił(a) się Pan/Pani do firmy Nonsensopedia Sp. z.o.o. Proszę czekać na połączenie.
- Puść wcześniej przygotowany kawałek. Dobrze by było, żeby utwór był długi (trwający przynajmniej ok. 7 minut) lub był odtworzony w trybie zapętlania jednej piosenki.
- Zostaw muzykę włączoną i czekaj, aż sprzedawca będzie miał dość i się rozłączy. Przez ten czas możesz np. pójść kupić sobie piwo lub pośmiać się z pasków pokazywanych w TVP Info.
Na zakład pogrzebowy[edytuj • edytuj kod]
- S: Dzień dobry, czy nie potrzebuje Pan rewolucyjnego, najnowocześniejszego modelu telefonu Nokia 3310? Tak myślałem!
- T: Dzień dobry, tu zakład pogrzebowy „Radość”. Ktoś do pochowania?
Na zdezorientowanego sprzedawcę[edytuj • edytuj kod]
- S: Witam, czy ma Pan już przełomowy płyn do płukania ust „Domestos Max”? Jeśli nie, u nas jest dostępny w cenie 498 € za mililitr, ale dla Pana jest specjalna promocyjna cena 281 €. Nie może Pan zmarnować tej okazji!
- T: Czy Pana też denerwują ludzie w tramwajach?
- S: Nie jeżdżę tramwajem… Specjalnie dla Pana obniżę cenę do 142 €! Ostatnia możliwość!
- T: …pchają się…
- S: Przepraszam, nie rozumiem…
- T: …wpadają na siebie…
- S: Przepraszam, to chyba pomyłka…
- T: …brak kultury! Ta dzisiejsza młodzież…
- S: Przepraszam, pomyłka…
(biiiip!)
Na świadka Jehowy[edytuj • edytuj kod]
- S: Witam, czy byłby Pan zainteresowany telewizorem Smart TV 40"? Możemy go panu sprzedać po okazyjnej cenie 1500 złotych!
- T: Dzień dobry, czy chciałby Pan porozmawiać o Jezusie?
(biiiip!)
Na chorego psychicznie[edytuj • edytuj kod]
- S: Dzień dobry Panu!! To Pana szczęśliwy dzień! Komputer obsługujący ten wspaniały system Damn Small Linux, Amiga!!!…
- T: Kartofelek!
- S: Co…? …w cenie 2500 dolarów!!!
- T: Kanarek!
- T: (zmieniony głos 1, metr od telefonu, głośno): Panie doktorze, jest z nim coraz gorzej… bredzi… to uderzenie w głowę naprawdę mu zaszkodziło…
- T: (zmieniony głos 2, dwa metry od telefonu, głośno, ale smutnym głosem): Nie chcę tego mówić rodzinie, ale to już nieodwracalne…
- T: Patrzcie! Jednorożec!
(biiiip!)
Na chama[edytuj • edytuj kod]
- S: To twój szczęśliwy dzień! Masz teraz okazję kupić najnowszy lek…
- T: Weź spilaj.
- S: Skąd Pan wied…
(biiiip!)
Na szybkiego (zalecane)[edytuj • edytuj kod]
- S: Dzie…
(biiiip!)
Na zakłócenia[edytuj • edytuj kod]
- S: Dzień dobry! Czy mam przyjemność rozmawiać z właścicielem telefonu?
- T: T.
- S: Tak więc, czy jest Pan zainteresowany naszą ofertą za jedyne 270 rubli watykańskich?
- T: Przepra. Cz. Oże. Ni. Rzyć? Bo mam ma. Zak. Nia. (pamiętaj o zachowaniu odpowiednich odstępów pomiędzy słowami)
- S: Czy jest Pan zainteresowany naszą ofertą za jedyne 270 rubli watykańskich?
- T: Nic nie ro. Miem.
- S: Do usłyszenia.
(biiiip!)
Na uszkodzony telefon[edytuj • edytuj kod]
- S: Dobry wieczór, chciałbym zaoferować Panu jedyną taką wycieczkę do Uzbekistanu! Tylko w tym stuleciu ceny w naszym biurze podróży są obniżone o aż 0,00000000001%!!!
- T: Halo? Dobry wieczór!
- S: Polecam również słoneczny Afganistan!
- T: HALO? KTO MÓWI?
- S: Z tej strony biuro podróży Czarny kot mniam mniam Sp. z o.o. A może ma Pan ochotę na tygodniowy wyjazd do Korei Północnej?
- T: Nieee no, znowu jakiś jeny żartowniś, dzwoni i nic nie mówi.
Teraz możesz się rozłączyć.
Na pizzę[edytuj • edytuj kod]
Przez całą rozmowę upieraj się, że to ty dzwonisz, i chcesz zamówić pizzę.
Na OLX[edytuj • edytuj kod]
- Całą rozmowę prowadź tak, jak gdyby dzwonił ktoś od oferty na OLX czegoś, co chcesz kupić (na przykład dzwonią z ofertą garnków - ty na OLX chcesz kupić garnki). Wprowadź elementy typu „dobrze że pan dzwoni, tak jak prosiłem”.
- Im później telemarketer dojdzie do głosu po pierwszym wprowadzeniu, tym lepiej.
Na policjanta[edytuj • edytuj kod]
- S: Witam Pana, czy też Panią, mamy przyjemność ogłosić, że już teraz można kupić najnowsze garnki warte tylko cztery tysiące!
- T: Wie Pan, gdzie Pan się dodzwonił?
- S: Oczywiście! Że do…
- T: Na komendę policji. Za takie żarty będziemy musieli Pana znaleźć i wlepić mandat.
- S: A to przepraszam…
(biiiip!)
Na sekretarza ważnej instytucji[edytuj • edytuj kod]
- S: Dobry wiec…
- T: Proszę chwilę zaczekać! (chwila ciszy) Dobrze, rozmowa jest już nagrywana. Z jaką sprawą się Pan/Pani do nas zgłasza?
- S: …
(biiiip!)
Na Testovirona[edytuj • edytuj kod]
W przypadku tego sposobu, warto być płci brzydkiej silnej. Dobrze by było, żeby sprzedawca zaznaczył, że produkt przez niego sprzedawany jest polskiej produkcji.
- S: Witam. Czy pańska żona jest zainteresowana zestawem kosmetyków?
- T: Że co polska kuhwo? (pamiętaj, żeby zamiast „r” wymawiać „h”!) Nie będzie mi kuhwa jakiś Polaczek kuhwa hobaczek cebulaczek wciskał jakiegoś kuhwa… yyyyyyyyyeeeeeee… kuhwa… gówna kuhwa. WYPIEHDALAJ POLSKI JEY ŚMIECIU, ALBO JA, MOKEBE I MOI KUMPLE Z UNIVERSITY OF CHICAGO (fajnie jakbyś umiał płynnie i poprawnie mówić po angielsku) CIĘ DOJADĄ, TY JA POLSKA KUHWOOOOOOO.
- S: Ale…
- T: Co „ale”, polski kuhwa małpiszonie? Pokaż lepiej jaki masz kuhwa zegahek, kuhwa! Co KUHWA?! Timex albo Omega dla bezdomnych… BIEDAK KUHWA, POLSKI ŚMIEĆ. Ja noszę kuhwa Holexy za 10 000 kuhwa dolahów. Kuhwa, jestem najlepszy polskie śmiecie! KUUUUUUUUUUUHHWAAAAAAA SZAAAAAAAAAAAAAAAAATAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAN!!
- T: (Odsuń się na jakieś 2–3 kroki od telefonu) EWELINA TY KUHWO J CHODŹ SIĘ RĆ TĘPA POLSKA SZMATO! NO CHODŹ TU! CHODŹ TU KUHWAAAAAAAAAAAA!!!!
(biiiip!)
Jeżeli sprzedawca się jeszcze nie rozłączył, puść w tle jakiegoś pornosa, a po kilku minutach wykrzyknij donośnie SHALOM IZHAEL! i się rozłącz. Metodę można modyfikować w zależności od znajomości filmików Testovirona.
Na szefa[edytuj • edytuj kod]
- S: Dzień dobry! Pana/Pani numer znalazł się wśród 20 szczęśliwie wylosowanych spośród wszystkich zarejestrowanych w Polsce! Wystarczy, że przyjdziesz na spotkanie reklamujące pastę do zębów, a masz szansę wylosować tablet, telefon i wiertarkę pod kolor!
- T: Dzień dobry. Jestem Pana pracodawcą i specjalnie umieściłem ten numer na Pana liście. Chciałem Pana sprawdzić i niestety – zawiodłem się. Wiertarka miała być pod kolor tabletu, a nie telefonu! Jeszcze jedna taka pomyłka i Pana zwolnię!
Teraz możesz się rozłączyć.
Na agitatora[edytuj • edytuj kod]
- S: Czy myślałeś ostatnio o stanie swoich jelit? No właśnie! Dzięki naszej innowacyjnej terapii pozbędziesz się wszelkich dolegliwości (o których nawet do tej pory mogłeś nie wiedzieć) i nauczysz się angielskiego w 5 dni!
- T: Ma Pan faktycznie bardzo duże przekonanie w głosie i charyzmę. Umiem to dostrzec w ludziach! Cieszę się, że taka osoba zgłosiła się na członka naszej partii! Niedługo poinformuję Cię o nadchodzącym tajnym spotkaniu.
Teraz możesz się rozłączyć.
Na kierowcę ciężarówki[edytuj • edytuj kod]
Dla lepszego efektu, jak masz głośniki, możesz puścić z YouTube film jak ktoś jedzie tirem albo włączyć Euro Truck Simulator 2. Głośniki powinny grać na tyle głośno, żeby telemarketer pomyślał, że naprawdę siedzimy w ciężarówce.
- S: Witam. Pana/Pani numer został wylosowany do otrzymania nagrody w postaci kompletu garnków prestiżowej chińskiej firmy Ya-Qo-Ta-Qo. Po odbiór nagrody zapraszamy do hotelu Nieistniejąca Okolica w Kolonii Zadupiszcze Małe.
- T: Niestety, nie jestem zainteresowany/a. Muszę wyjechać w trasę, no muszę! Widzi Pan/Pani. Takie jest życie kierowcy ciężarówki! Ludzie śmieją się, że jesteśmy brudasami, że s do żwira, że Mu, synku, mu! Gdyby nie my, to by nie było w sklepach świeżych bułek, wędlin itd. Jesteśmy KRĘGOSŁUPEM POLSKIEJ GOSPODARKI! Należą się nam specjalne przywileje, osobówki powinny nam ustępować pierwszeństwa niezależnie od sytuacji K JEGO MAĆ!
Teraz możesz się rozłączyć.
Na konkurencję[edytuj • edytuj kod]
- Udawaj drugiego telemarketera.
(biiiip!)
Na przesłuchanie[edytuj • edytuj kod]
Wczuj się w twoją matkę i wku zadawaj pytania typu: „Kto panu dał mój numer?”
Podsumowanie[edytuj • edytuj kod]
Powyższe metody są stuprocentowo skuteczne, a autor tego artykułu nie ponosi konsekwencji użycia jakiejkolwiek. Tak naprawdę żadna nie zadziała, o ile nie masz nieziemskiego farta.