Użytkownik:Cyklonisko
FIAT SEICENTO[edytuj • edytuj kod]
Pojazd niemechaniczny, następca Fiata Cinquecento, tak naprawdę to face-lifting stworzony po litrze spirytusu.
Ten miejski popierdalacz segmentu A, był produkowany w latach 1997–2005 a później jako Fiat 600[1] w latach w 2005–2010. Podczas projektowania ten puszki zaczerpnięto dużo rozwiązań technologicznych z jego poprzednika zaczynając od koncepcji linii nadwozia, która została zaokrąglona, aż po części mechaniczne i gamę silników, które zostały lekko zmodyfikowane. Podczas projektowania wnętrza jebnięto flaszkę spirytusu i zrobiono jebitne miski w plastikach, które ani trochę nie są praktyczne. Tego chujstwa, wyprodukowali ponad 1 300 000 egzemplarzy z czego ponad 1 000 000 wyeksportowali, chyba na Rumunię jak jeszcze Dacia nie robiła gorszego syfu. Nie no tak naprawdę to dobre, mało awaryjne autko, które nie miało dużo wad.
HISTORIA[edytuj • edytuj kod]
Fiat Seicento został zaprojektowany, gdyż jego poprzednik wizualnie wyglądał staro i starano się by nadać mu barw. W wrześniu 1997r. zjechał pierwszy egzemplarz z linii produkcyjnej w zakładach Fiat Auto Poland w Tychach. Jego narodzenie wzbudziło dużo emocji u napalonych młodych kierowcach, którzy musieli wyłożyć ~15 tysięcy[2] na nowy egzemplarz. Idioci z Fiata zapomnieli o prezentacji i rok po wypuszczeniu seja zaprezentowali go światu podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie. Na rynek włoski w trafił w marcu 1998r. a na resztę rynku europejskiego zaczęto eksportować miesiąc później. Seicento był produkowany równocześnie z Cinquecento aż do października 1998r. co było debilnym pomysłem bo Fiat najprawdopodobniej tracił na produkcji starszego modelu. Silnik mniejszy od flaszki[3] został usunięty z oferty w maju 2002 roku. Silnik był później oferowany wyłącznie na rynek polski, eksport do krajów Unii Europejskiej był niemożliwy ze względu na niespełnianie tam norm emisji spalin. W kwietniu 2003 roku wyprodukowano milionowy egzemplarz tego chujstwa. W marcu 2004 roku przeprowadzono kolejny mały lifting zderzaki w kolorze nadwozia, nowe logo Fiata na tylnej klapie, logo na masce dostało również w limitowanych wersjach taki chromowany wąsik i nowy wzór kołpaków. Również w 2004 roku model został wycofany z rynku brytyjskiego i zastąpiony nowym Fiatem Pandą II.
Wersje Silnikowe[edytuj • edytuj kod]
SPI[4] - 899 cm³ - Silnik benzynowy o mocy 39 KM i 65 Nm - 6.5l w cyklu mieszanym(wpierdalało to dużo wachy i ogólnie nie do końca udana jednostka)
SPI[4] - 1108 cm³ - Silnik benzynowy o mocy 54 KM i 86 Nm - 6.0l w cyklu mieszanym(prawie najlepsza jednostka, pali prawie tyle samo co 899 cm³ i jest mniej awaryjne)
MPI[5] - 1108 cm³ - Silnik benzynowy o mocy 55 KM i 88Nm - 6.1l w cyklu mieszanym (najlepsza jednostka do seja)
Elettra - Ø - Napęd elektryczny o mocy 40 KM i ØNm - to nawet nie ma spalania (po chuj elektryczny egzemplarz tego blaszaka)
Wersje Seicento[edytuj • edytuj kod]
Zacznijmy od tego że ta bryła blachy garażowej miała wiele wersji, zaczynając od ubogiej Young do prze zajebistego Sporting'a czy Schumacher'a. Ogólnie to był wielki pierdolnik z wersjami bo niektóre Seicento S a ma elektryczne szyby, które nigdy nie były oferowane w tym modelu.
S oraz SX[edytuj • edytuj kod]
Na chłopski rozum bieda piszczy. Brak ABS oraz kontroli trakcji, ale potrafili wsadzić elektryczne szyby. Pierwotnie dostępny tylko w podstawowej wersji S, zderzaki i lusterka były plastikowe i miały stalowe felgi. Wersja SX posiadała m.in. zderzaki w kolorze nadwozia, centralny zamek i elektryczne szyby, które też posiadam w S.
FUN[edytuj • edytuj kod]
Wchuj śmieszne
Limitowana edycja Fiata Seicento wyposażona m.in. w lakierowane pod kolor nadwozia zderzaki, takie same jak w SX, zestaw audio, który pierdział jak w każdym innym seju i uchylne tylne szyby.
Brush[edytuj • edytuj kod]
Włosi stwierdzili fakt że jak golf[6] jest składany z 3 innych aut to i Seicento musi.
Był to sej FUN ale z dwoma różnymi kolorami nadwozia.
600[1] 50th[edytuj • edytuj kod]
Ta wersja została stworzona do świętowania 50-lecia papierowego chujstwa. Sejak był dostępny w trzech specjalnych pastelowych kolorach, posiadał pas na masce i na dachu, kołpaki kół i lusterka boczne pomalowane były na kolor kości słoniowej. Piździk dostał ABS, poduszkę pasażera, czyli coś co powinni wprowadzić od istnienia tego auta oraz dostał EBD i klime.
Sporting[edytuj • edytuj kod]
Usportowiony miejski kasztanek dostał skrócone przełożenia na skrzyni, lakierowane zderzaki oraz lusterka i był limitowanym sejem w kolorach żółtym, oraz rzadko widywanym krwistym czerwonym. Był tylko i wyłącznie dostępny z silnikiem MPI 1.1
Schumacher[edytuj • edytuj kod]
Schumacher to prze zajebista, prze kochana, prze kurwa bista wersja Seicento. Produkowany od marca 2001 do maja 2003 roku był limitowanym sejem, który był mokrym snem (tak że moim) fanów tego małego modelu Fiata. Stworzona ta wersja była sygnowana podpisem Michaela Schumachera, kierowcy Formuły 1. Początkowo miała być to limitowana do 1000 egzemplarzy, ale że dużo spoceńców znalazło się na ten model, że Fiat kontynuował produkcję.
Elettra[edytuj • edytuj kod]
Włoscy inżynierowie stworzyli elektryka, po co, nie wiem.
Van[edytuj • edytuj kod]
Seicento może i nie jest pakowne ale w tej wersji potrafiło zmieścić cielaka przy dobrych wiatrach.
Olimpia[edytuj • edytuj kod]
Wersja ta to była kopia FUN, ale miała możliwość podpięcia zmieniarki płyt CD.
Young[edytuj • edytuj kod]
Kurwa nawet to nie ma poduszki powietrznej, posiadał tylko i wyłącznie z wyposażenia pasy bezpieczeństwa i koniec kropka.
Actual[edytuj • edytuj kod]
Po co to powstało? Dodano immobilizer, który się jebał a po za tym co to kurwa jest?
Active[edytuj • edytuj kod]
Taka wersja SX ale posiadająca centralny zamek.
Testy EURO NCAP[edytuj • edytuj kod]
Po moich wcześniejszych opisach tego miejskiego po pierdalacza był zrobiony z tektury, miał najgorsze oceny w każdym aspekcie bezpieczeństwa w roku tworzenia zapisów bezpieczeństwa dla Seicento. Posiadał 1,5 gwiazdki na łącznie 5 gwiazdek do zdobycia co było wyczynem.
Zalety i Wady[edytuj • edytuj kod]
Zalety[edytuj • edytuj kod]
- mała awaryjność
- bardzo mała awaryjność drogich części
- jeździ
- ma kierownicę
- zależne od wersji
Wady[edytuj • edytuj kod]
- wpierdala tyle ile zalejesz (spalanie nieadekwatne do mocy)
- bezpieczeństwo
- po co to w ogóle powstało?
Prywatna Opinia[edytuj • edytuj kod]
Posiadam Seicento S, który kurwa jakimś cudem ma elektryczne szyby a nie powinien. Na codzienne wyjazdy po bułki do żabki oddalonej 500m jest to super transport. Naprawdę to dobry samochód, który dobrze się prowadzi, brak wspomagania kierownicy nie przeszkadza a osiągi do 50km/h są wystarczające. Tym pyrtkiem zmieszczę się wszędzie zaczynając od miejsca pod remizą a kończąc na śmietniku na 3-maja. Jest bezawaryjny, czyli nie ma poważnym w nim usterek, zazwyczaj są to drobne usterki więc finansowo nie da się wykosztować przy posiadaniu tego auta. Przy dbaniu o to auto można wiele kilometrów zrobić. Kategoria:Samochody