BIOS

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Twoja stara przegląda Internet BIOS-em
Efekt zabawy z BIOS-em

BIOS – zaawansowany panel sterowania mózgiem elektronowym usprawniony o przyjazny interfejs graficzny, objawiający się jako efemeryczne, ale jakże śliczne literki. Znajdują się w nim wszystkie regulacje, inne niż te osiągalne z poziomu gałek pozycyjnych rozparcelowanych za tylnej ściance odbiornika[1] komputera.

Część płyt głównych jest wyposażona w możliwość dolutowania portu szeregowego w miejsce BIOS-u. Ów port umożliwi podłączenie klawiatury Wielkiego Admina Wszystkich Adminów zawierającej klawisze funkcyjne z zakresu F13-F99⅓ oraz Any key.

Znaczenie BIOS-u jako alternatywa centralnego ogrzewania

Testy Wszechwiedzących Naukowców z Bratniego Kraju Rad wykazały, iż najlepszą alternatywą C.O. jest telewizor marki Rubin, jednakże nie dajmy zwieść się czerwonej propagandzie! To właśnie BIOS sprawi, że poszczególne komponenty jednostki centralnej mogą zapłonąć prawdziwym, niepikselowym ogniem, jakby były z drewna!!! Zdecydowanie ma to pozytywny wpływ na stan techniczny komputera, gdyż jak wiadomo z lekcji biologii – wirusy i bakterie giną pod wpływem temperatury. Teoretyzując w tymże kierunku dochodzimy do konkluzji, iż BIOS jest także programem antywirusowym, który jednak nie chroni przed największym wirusem, co Microsoft Windows się zowie. Jest więc bardzo ironicznym programem, bo choć bezużyteczny – jest niezbędny. A może sam jest wirusem, który uzależnia się od siebie komputer??


Poradniki
Zobacz poradnik:

Dlaczego UEFI?

Od 2012 roku trwa intensywna wymiana starych BIOS-ów na najnowsze UEFI (rozwinięcie skrótu wyżej). Jest to zorganizowane przez… Zgadnij?

Brawo! Producent Jedynego Słusznego Systemu od teraz może jeszcze bardziej wmuszać innym swojego kreatora błędów poprzez najnowszą aktualizację 2.665.69. Wprowadziła ona tzw. Sekure Bót, czyli funkcję blokady uruchamiania innych systemów operacyjnych niż ten na dysku. Innymi słowy, jeśli nie znasz się na komputerach, masz Windows 10 i chcesz zainstalować Linuxa, możesz już spokojnie umierać, ewentualnie zapłacić koledze, który i tak nic na to nie poradzi. Jasnym jest, że Mikromiękki zabezpieczył się przeciwko takim próbom…

Przypisy

  1. Znowu się pomyliłem… Za dużo czytam książek od Unitry