Bank
– Bang! Bang! to jest napad na bank!
– Chce pan bilon, czy banknoty?
– Po co mi jakieś knoty, dawaj moniaki!
- Typowa rozmowa w banku
Bank – instytucja mająca na celu okraść cię z jeszcze większej ilości pieniędzy, niż zdecydujesz się wpłacić. Bank mówiąc konto oprocentowane na 3% rocznie myśli po roku zostanie Ci tylko te 3%.
Zysk banku ponad nasz wkład na konto pochłaniają opłaty manipulacyjne, które bank sam sobie płaci za spekulowanie naszymi oszczędnościami. Po kryzysie wiadomo tylko tyle, że jeśli bankowi już nie wystarcza pieniędzy do spekulacji z naszych oszczędności, to mu dokłada państwo. A jak państwo nie ma, to bank upada i okazuje się, że to i tak nasza wina, bo za mało oszczędzaliśmy w banku. A potem i tak okazuje się, że to wina twojej dziewczyny bo za dużo kupowała.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny ekonomii. Jeśli wiesz, dlaczego Balcerowicz musiał odejść – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny architektury i budownictwa. Jeśli nie spadają na ciebie cegły w drewnianym kościele – rozbuduj go.